Poniżej publikujemy treść listu bez zmian.
''My mieszkańcy południowych dzielnic Radomia sprzeciwiamy się planom zwężenia ulicy Limanowskiego jak i propozycjom „Radomskich Inwestycji” które chcą utworzyć ze skrajnych pasów ścieżki rowerowe. Zwężenie głównej alternatywnej drogi dla 1905 r. spowoduje ogromne korki na ulicy Limanowskiego oraz zwiększenie spalin dla mieszkańców domów przy tejże ulicy. Dla Radomian dojeżdżających z dzielnic Południe, Borki, Wośniki, ulicy Starokrakowskiej jeszcze bardziej uprzykrzy to życie. Wąska ulica Limanowskiego będzie też zagrożeniem (dla potrzebujących) dla przejeżdżających tamtędy bardzo często jako skrótem dla zakorkowanej i naszpikowanej światłami krajowej „12” na 1905 r - karetek pogotowia, straży pożarnej itp.
Po zwężeniu Limanowskiego aż strach pomyśleć jak będzie wyglądał korek na 1905 r. I nie rozwiąże tego planowana trasa N-S w stronę Południa, która będzie jednopasmowa, w dodatku jeden Bóg wie kiedy powstanie. Kolejne zwężenie ważnej arterii drogowej w Radomiu obniży naszą rangę jeszcze bardziej, staniemy się powiatowym zaściankiem a nie dużym miastem z aspiracjami.
Zwężenie Limanowskiego to bardzo niemądry pomysł, szczególnie gdy obok jest cmentarz, co się stanie gdy żałobnicy pierwsi dojadą na cmentarz a karawan stanie w korku? Znowu Radom stanie się pośmiewiskiem na całą Polskę, a żałobnicy będą jeszcze bardziej smutni i rozżaleni.
Propozycje „RI” reprezentują najbardziej interes rowerzystów potem pieszych, natomiast kierowców traktuje się jak typowych chłopców do bicia - najlepiej gdyby w ogóle ich nie było. Jako mieszkańcy ponad 200 tysięcznego miasta nie chcemy stać w korkach i jeździć małymi wąskimi uliczkami. Ścieżki rowerowe też są potrzebne ale nie możemy całkowicie przerzucić się na jazdę rowerami, bo w zimie do pracy nikt nie pojedzie rowerem przy 20 stopniowym mrozie ścieżkami pełnymi lodu. Jeśli ścieżki są tak bardzo potrzebne możnaby zastosować koncepcję z ulicy Dębowej gdzie jest ścieżko- chodnik i znakomicie się sprawdza zamiast likwidowania dwóch skrajnych pasów.
Zwężanie ulic w takim mieście jak Radom nie najlepiej się sprawdza, na 1905 r. po remoncie (i mini zwężeniu) autobusy wielokrotnie zahaczają o krawężniki tylko po to, aby jadący obok TIR nie porysował lakieru albo co gorsza nie uszkodził lusterka lub nie spowodował kolizji.
Jako mieszkańcy i kierowcy tego miasta prosimy o uwzględnienie naszych postulatów, abyśmy nie musieli się męczyć jako użytkownicy ruchu drogowego ale przede wszystkim jako zwykli ludzie.''
Mieszkańcy Limanowskiego, Południa, Borek, Wośników, Starokrakowskiej
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Mieszkańcy południowych dzielnic sprzeciwiają się zwężeniu ul. Limanowskiego
Po opublikowanym wczoraj na naszym portalu artykule dotyczącym bezpieczeństwa pieszych przy ul. Limanowskiego i propozycji Stowarzyszenia Radomskie Inwestycje napisał do nas Czytelnik. Postanowił on zabrać głos w imieniu mieszkańców południowych dzielnic Radomia, którzy nie zgadzają się na zwężenie ul. Limanowskiego.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu