Mężczyznę zatrzymano, gdy zrozpaczony ojciec po raz kolejny zadzwonił do oficera dyżurnego z prośbą o wysłanie patrolu policji do jego domu. Pierwszy raz zwoleńscy funkcjonariusze interweniowali w tej sprawie 1 sierpnia. Wówczas rodzina została objęta nadzorem w ramach Niebieskiej Karty. Tym razem policjanci wysłuchawszy zeznań ojca bezzwłocznie zatrzymali jednego z synów, który był pod wpływem alkoholu, wszczynał awanturę oraz groził, że brata i ojca zabije. Podczas prowadzonego postępowania wyszło na jaw, że sytuacje takie, jak ta zdarzały się częściej, lecz nikt tego nie zgłaszał.
Zatrzymany nadużywał alkoholu oraz od około trzech lat wszczynał awantury i groził rodzinie. Policjanci, w obawie o życie ojca i jednego z synów, pozostawili mężczyznę w policyjnym areszcie, a następnie na wniosek sądu na trzy miesiące go aresztowano.
Za znęcanie się nad członkami rodziny grozi kara od dwóch miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.