Wilgotność ściółki we wszystkich stacjach badawczych na terenie dawnego województwa radomskiego i województwa świętokrzyskiego wynosi nieco ponad 20%. Sytuacja nie jest dramatyczna, ale przy utrzymującej się słonecznej pogodzie bardzo szybko może się znacznie pogorszyć.
– W najgorszych przypadkach wilgotność ściółki spada do kilkunastu procent, czyli mniej niż ma kartka papieru. Wtedy pożar może wybuchnąć niemal samoczynnie – tłumaczy Tomasz Kuc.
Zagrożenie pożarowe w lasach istnieje, ale sytuacja nie jest dramatyczna
– Obecnie w lasach istnieje średnie zagrożenie pożarowe. Jest to drugi, w trzystopniowej skali stopień ryzyka wystąpienia pożaru. Nadal jednak trzeba być bardzo ostrożnym – przestrzega Tomasz Kuc, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu