Zbliża się koniec wakacji, a co za tym idzie, do miejsca zamieszkania wracają młodzi ludzie. Chcąc wykorzystać ostatnie dni wolnego często spotykają się ze znajomymi w dyskotekach i klubach. Niestety zdarza się, że później osoby takie wracają do domów w przepełnionych samochodach prowadzonych przez pijanych kierowców. Kierowcy tacy stwarzają ogromne zagrożenie dla siebie i innych. Dlatego, by wyeliminować
z ruchu jeżdżących pod wpływem alkoholu i narkotyków policjanci przeprowadzili zmasowane działania prewencyjne.
W sobotnią noc policjanci z Wydziałów Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej i Komendy Wojewódzkiej wraz z funkcjonariuszami operacyjnymi oraz jednostką antyterrorystyczną mazowieckiej komendy obstawili drogi dojazdowe do miejscowości Maliszów, gdzie znajduje się jedna z większych dyskotek w regionie radomskim.
Policjanci sprawdzali każdy samochód poruszający się w okolicach dyskoteki. Łącznie sprawdzili 300 kierujących samochodami. Każdy z nich sprawdzany był przy pomocy alko- i narkotesterów. Szczegółowej kontroli funkcjonariusze poddali 25 samochodów sprawdzając, czy nie ma w nich przewożonych kradzionych przedmiotów. Policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał bez prawa jazdy, nałożyli szesnaście mandatów na kierowców, którzy między innymi przekroczyli dozwolona prędkość.
W czasie działań zatrzymano 30-latka, który prowadził mazdę mając prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie oraz 32-latka, który jechał fordem mając ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Kierujący fordem na widok policjantów nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Jego ucieczka została zakończona przez policjantów z mazowieckich "drogówki" i "antyterrorystów", którzy po kilkuset metrach zatrzymali pojazd. Mężczyzna próbował jeszcze przesiąść się na tylną kanapę udając, iż to nie on kierował samochodem.
Tego typu akcje prowadzone są przez mazowieckich policjantów cyklicznie. W poprzednich latach dochodziło do wypadków z udziałem pijanych osób wracających z dyskotek, dlatego policjanci postanowili baczniej się im przyjrzeć. Dzięki takim kontrolom udaje się zapobiec wielu tragicznym w skutkach zdarzeniom. Tak było i tym razem. Widok oznakowanego radiowozu i umundurowanych policjantów zapewne przemówił niektórym kierowcom do rozsądku i przekazali oni kluczyki od samochodu trzeźwym znajomym.