Policja w Kozienicach zatrzymała dwa pojazdy, w tym jeden wóz firmy ochroniarskiej. Drugi samochód ciągnął za sobą przyczepę, w której, jak się okazało, znajdowały się elementy stalowe. Policjantom udało się ustalić, że ładunek o wadze ok. 600 kg to zdemontowane urządzenia skradzione z terenu Elektrowni Kozienice.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn to ochroniarzem pracujący na terenie, gdzie składowano zdemontowane elementy, a pozostali pomagali mu przetransportować metal do skupu złomu. Kierowcy pojazdów byli pod wpływem alkoholu. Co więcej, w samochodzie policjanci znaleźli broń palną. Żaden z zatrzymanych nie miał na nią pozwolenia.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży, paserstwa oraz nielegalnego posiadania broni, a kierowcy zarzut prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.