- Stoję na stanowisku, że w sytuacji kiedy nie mamy jasności, co do finasowania tego przedsięwzięcia, kiedy nie są określone pieniądze, jakie będą musiały zostać użyte z budżetu gminy powinniśmy zapytać mieszkańców. Źle przeprowadzona inwestycja i finansowanie jej tylko i wyłącznie z budżetu miasta może doprowadzić do zapaści miasta, a tego wszyscy jako mieszkańcy miasta byśmy nie chcieli. Jedynym i najważniejszym elementem, aby ten projekt był dobry i by zapewnił sukces naszemu regionowi jest to, ze powinien się pojawić inwestor, który będzie prowadził działalność lotniczą w oparciu o swój biznesplan – uważa poseł Radosław Witkowski.
Zdaniem radnego Jakuba Kowalskiego (PiS) poseł Witkowski przedstawił populistyczny projekt skalkulowany tylko i wyłącznie pod kątem zbliżających się wyborów samorządowych, w których zamierza startować. - Taki pomysł zgłoszony przez posła nie jest niczym innym jak tylko czystą hipokryzją - uważa Jakub Kowalski. Radny przypomniał, że poseł Witkowski wielokrotnie głosował przeciwko obywatelskim projektom popartym przez miliony podpisów. - Radomianie powinny mieć świadomość tego, że również podpisy z Radomia w sprawie wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego dla sześciolatków czy lasów państwowych decyzją tego posła lądowały w sejmowych śmietnikach. Dziś poseł zachęca nas do tego, byśmy pytali obywateli w sprawie finansowania Portu Lotniczego. Dotychczas kilka razy podejmowaliśmy decyzje na sesjach co do tego, że będziemy ten proces prowadzić i będziemy do niego angażować miejskie pieniądze – mówi radny Jakub Kowalski.
- To źle, że na tej sesji więcej mówi się o polityce niż o problemach merytorycznych lotniska – uważa Adam Włodarczyk radny SLD. Jego zdaniem radomianie znów otrzymają przekaz, który będzie bardzo nieprecyzyjny. - Mam wrażenie, że odbywa się bitwa między wiodącymi siłami politycznymi PiS – PO, a co z tego wynika dla radomian? Nic. Potrzebna jest merytoryczna i pełna dyskusja na temat lotniska, ale czy w atmosferze przedwyborczej da się to zrobić? Obawiam się że nie, że już będą decydować emocje, a przy tych emocjach 18 mln zł to będzie karta przetargowa – mówi radny Włodarczyk. Radny przyznał, że współczuje prezydentowi. - On pozostanie z tą decyzją do końca swojego życia i mam obawy, że będzie mu niezwykle trudno wytrzymać tych, którzy będą krytykować.
Zdaniem radnego Włodarczyka dzisiejsza decyzja radnych o przyznaniu Portowi Lotniczemu dofinansowania w kwocie 18 mln zł to decyzja, która „nie dokona skoku cywilizacyjnego”.
- To jest trochę napompowany balon, który mam wrażenie, że może wybuchnąć i rozczarować tych którzy dziś uważają, że przyszłość Radomia to lotnisko. Moim zdaniem przyszłość Radomia to ludzie i inwestycje w ludzi. Gmina prowadzenie lotniska powinna zostawić tym, którzy się na tym znają, którzy znają biznes lotniczy. Zaszliśmy daleko, ale osobiście nie zagłosuję za pożyczką dla lotniska. Brakuje mi trasy S12, trasy na Rzeszów. Jest szereg kwestii, nad którymi trzeba się zastanowić – podsumowuje radny Włodarczyk.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Poseł Witkowski: To mieszkańcy powinni zdecydować, czy miasto ma nadal finansować działalność lotniska
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej poseł Radosław Witkowski (PO) wysunął postulat, że Rada Miejska wobec tych kontrowersji, jakie są przy finansowaniu Portu Lotniczego powinna podjąć decyzję o sprawdzeniu, jaka jest wola mieszkańców Radomia w zakresie finansowania tego przedsięwzięcia.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu