- Od bardzo wielu lat staraliśmy się o to, by takie miejsce powstało w Radomiu. Było to co najmniej 10 lat bardzo intensywnych starań, dzięki czemu mamy teraz 10 pilotażowych miejsc - mówi Joanna Kunowska - matka 25-latka z porażeniem mózgowym. - Mój syn niedawno po raz pierwszy w życiu wrócił sam do domu. Proszę sobie wyobrazić jakie to było wielkie wydarzenie! On tam jest wśród kolegów i koleżanek, jest dumny, że ma przyjaciół. Nie jest to ważne czy są to osoby o wiele od niego starsze czy rówieśnicy. Ważne, że są to inne osoby niż mama i tata - dodaje Joanna Kunowska.
Dział Usług Opiekuńczych świadczy specjalistyczną pomoc opiekuńczą na rzecz osób niepełnosprawnych, które nie zamieszkują w tej placówce. Osoby niepełnosprawne dzięki nowo utworzonej komórce DPS mogą korzystać z usług rehabilitacji, pomocy pielęgniarek czy zajęć z terapeutą a ich rodzice są szczęśliwi, że w tym czasie mają chwilę dla siebie.
Andrzej Kosztowniak podczas uroczystości zwrócił uwagę, że przepisy prawa ''zapominają'' o osobach niepełnosprawnych, które skończyły edukację. Podziękował wicewojewodzie, który pomógł doprowadzić do powstania tego miejsca i zapowiedział, że za kilka miesięcy placówka o podobnym charakterze rozpocznie funkcjonowanie w remontowanym budynku przy ul. Dzierzkowskiej.
Starania o utworzenie tego miejsca trwały pół roku i rozpoczęły się z inicjatywy rodziców niepełnosprawnych dzieci. Projekt musiał być zaakceptowany przez władze miasta i wojewodę mazowieckiego. - Większość prac adaptacyjnych wykonywali pracownicy domu, co pozwoliło na zminimlizowanie do ok. 40 tysięcy złotych kosztów powstania tego miejsca - mówi Monika Krzyżanowska - dyrektor DPS Weterana Walki i Pracy. W Dziale Usług opiekuńczych są jeszcze wolne miejsca, a chętni do skorzystania z nich powinni zgłosić się do MOPS-u, który ustali zakres potrzeb i odpłatność zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej - dodaje dyrektor.
- Taki rodzaj działalności stanowi nową formułę, gdyż usługi dzienne świadczone są osobom, które nie są mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej - podkreśla wiceprezydent Radomia, Anna Kwiecień. - Idea zrodziła się z potrzeby, jaką sygnalizowali mieszkańcy Radomia - rodzice dzieci niepełnosprawnych intelektualnie - tłumaczy Anna Kwiecień, wiceprezydent Radomia.
Wśród kadry świadczącej opiekę są fizjoterapeuta, pielęgniarka, instruktor terapii zajęciowej i opiekunowie. Ich pomoc może być konieczna zarówno przy spożywaniu posiłków, jak i rehabilitacji oraz zajęciach opiekuńczo–terapeutycznych. - To bardzo ważne, bo bez tego miejsca dziesiątka podopiecznych placówki byłaby skazana na izolację, zamknięta w czterech ścianach domu. Godziny spędzone w wyodrębnionym dziale DPS-u sprzyjają ich aktywizacji psychoruchowej. Korzyść jest podwójna – bo czas, który osoby niepełnosprawne spędzają pod opieką terapeutów, ich stali opiekunowie, czyli zazwyczaj rodzice, mogą poświęcić na załatwienie różnych spraw lub po prostu chwilę tak potrzebnego w ich sytuacji odpoczynku - tłumaczy Anna Jakubowska, kierownik działu usług opiekuńczych.
Korzystanie z usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych jest odpłatne, przy czym odpłatność jest uzależniona od sytuacji finansowej konkretnej rodziny. Może się wahać od kilkudziesięciu groszy do kilku złotych za godzinę.
Dział Usług Opiekuńczych mieści się w pięciu odpowiednio wyposażonych pomieszczeniach Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy. Czynny jest w dni robocze w godzinach od 7.30 do 15.30.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>