Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK, poinformował na jakim etapie jest wdrażanie systemu dynamicznej informacji pasażerskiej i karty miejskiej w Radomiu. Czas na testy. Podczas przejeżdżki autobusem miejskim Tkaczył pokazał, jak funkcjonuje nowy wyświetlacz LCD oraz płacenie za przejazd nową kartą miejską.
- Skorzystaliśmy z kolorystyki zapisanej w księdze marki miasta. Na wyświetlaczu widać nazwy ulic w kolorach czarnych. Kolor ulicy zmienia się na biały i pokazuje się na czerwonym tle, kiedy zbliżamy się do przystanku. Poza tym o ulicach i przystankach informuje nas lektor. W prawym górnym rogu widzimy godzinę. Czcionka jest czytelniejsza niż poprzednia. Dzięki lokalizacji GPS, komunikaty o przystankach są kompatybilne z czasem przejazdu. Nie będzie już takiej sytuacji, że autobus jest opóźniony, a komunikat o przystanku pojawił się za wcześnie. Podobne wyświetlacze zastosowano w Barcelonie - mówi kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK w Radomiu.
Poznaliśmy również system korzystania z elektronicznej karty miejskiej.
- Kartę miejską należy przyłożyć do kasownika w miejscu oznaczonym z napisem "zbliż kartę", później trzeba wcisnąć klawisz z literą N, ktory oznacza biley normalny. Pokazuje nam się kwota 2,8 zł. Tyle zapłacimy za przejazd. Jeśli przysługuje nam ulga, wówczas postępujemy tak samo, jak przy bilecie normalnym, z tą różnicą, że wciskamy literę U. Wtedy pokaże nam się kwota 1,4 zł, bo tyle będzie kosztować ten bilet. Jeśli chcemy wyjść z autobusu wcześniej, na przykład za dwa lub trzy przystanki, przed samym wyjściem przykładamy kartę do czytnika na kasowniku, wówczas otrzymamy zwrot 40 gr przy bilecie normalnym, a 20 gr przy bilecie ulgowym. Stan karty miejskiej również sprawdzimy, korzystając z kasownika. Wtedy przykładamy kartę do czytnika, naciskamy klawisz z literą S i pokaże nam się kwota, którą mamy na karcie - mówi Tkaczyk.
Kartę miejską będziemy mogli uzupełnić w 25 punktach sprzedaży MZDiK i w 9 stacjonarnych automatach.
- Dobrze wiemy, że kiedy zbliża się koniec miesiąca albo zaczyna się następny, ludzie stoją w kolejkach do punktu sprzedaży, by kupić bilet okresowy. Teraz nie będzie takich sytuacji. Kartę miejską będzie można załadować w każdym momencie. Jeżeli ktoś będzie chciał rozpocząć korzystanie z karty, wówczas wskaże sprzedawcy konkretny dzień, a on zaznaczy to w systemie informatycznym - tłumaczy dyrektor MZDiK.
Na karcie miejskiej będą się znajdowały dane osobowe jej posiadacza, specjalnie do niego przypisany numer oraz zdjęcie. Inne dane będą zafiksowane w zapisie elektronicznym. Jeżeli zguminy kartę, wówczas możemy zgłosić się do punktu sprzedaży, w którym sprawdzi się ile było pieniedzy na karcie. One nie zginą tak, jak przy zgubieniu biletu papierowego. Bedzie można wyrobić nową kartę. Karta imienna będzie wydawana bezpłatnie. Za kartę na okaziciela trzeba będzie uiścić opłatę, ale przy przechodzeniu na karte imienną, opłata zostanie zwrócona.
Na przełomie września i października ruszy sprzedaż kart miejskich. W związku z tym znikną papierowe bilety oprócz tych jednorazowych.
- 80 tysięcy sprzedamy w pierwszym rzucie. Jednak bilety papierowe jednorazowe zostaną dla osób, które sporadycznie będą korzystać z komunikacji miejskiej. Ale dążymy do tego, by bilety w Radomiu były w 99% elektroniczne - informuje Tkaczyk.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>