Po wspaniałym zwycięstwie z Turowem Zgorzelec w ostatnią niedzielę, z dużą wiarą we własne możliwości pojechali nad morze - na Gdynia Basket Cup - koszykarze Rosy. Podopieczni trenera Kamińskiego już w spotkaniu ćwierćfinałowym pokazali, że znajdują się w świetnej formie, pokonując gospodarza imprezy - Asseco Gdynia.
Po raz kolejny ze świetnej strony pokazała się dwójka koszykarzy z USA. Mike Taylor i Danny Gibson razem zdobyli ponad połowę punktów dla radomskiego zespołu. Ponadto kluczem do zwycięstwa Rosy Radom w dzisiejszym spotkaniu było 16 trafionych "trójek"!
Kolejnym plusem po dzisiejszym meczu jest powrót do gry po kontuzji Johna Turka. Amerykanin zagrał osiem minut i zdobył w tym czasie dwa punkty i zanotował dwie zbiórki.
Przez trzy kwarty graliśmy bardzo dobrze. W ostatniej części meczu straciliśmy koncentrację. Asseco wierzyło do końca, że może wygrać i nie było daleko. Awans do półfinału to dla nas wielki sukces - tłumaczył po meczu szkoleniowiec Rosy, Wojciech Kamiński.
W spotkaniu półfinałowym Final Eight Pucharu Polski Rosa Radom zagra z Energą Czarnymi Słupsk, którzy pokonali dzisiaj jednym punktem (84:83) mistrza Polski - PGE Turów Zgorzelec. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę (21 lutego) o godz. 18:00 w Gdynia Arena.
ASSECO GDYNIA - ROSA RADOM 75:83 (13:25, 20:23, 20:21, 22:14)
Asseco: Ovidijus Galdikas 6, Sebastian Kowalczyk 12, Lazar Radosavljević 12, Przemysław Frasunkiewicz 6, Roman Szymański 0, Piotr Szczotka 9, A.J. Walton 21, Filip Matczak 9, Przemysław Żołnierewicz 0, Jakub Parzeński 0.
Rosa: Mike Taylor 27, Uroš Mirković 6, Danny Gibson 20, Łukasz Majewski 8, Daniel Szymkiewicz 0, Michał Sokołowski 8, Kim Adams 7, Damian Jeszke 5, John Turek 2, Jakub Zalewski 0.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>