Wygrana Tauronu Dąbrowa Górnicza uznana została za sporą niespodziankę, Zespół ten bowiem nie tylko pokonał w finale faworyzowany Atom Trefl Sopot, ale w pojedynku półfinałowym wyeliminował inny naszpikowany gwiazdami team - Muszyniankę Muszyna.
Przez dwa dni kibice w hali MOSiR mieli sporo emocji, bez których przebiegał jedynie pojedynek Atomu z Aluprofem Bielsko-Biała. Hala MOSiR w finale szczelnie wypełniła się widzami, a pojedynki półfinałowe też cieszyły się sporym zainteresowaniem. Wszystkie mecze na żywo prezentowała stacja Polsat Sport, a finał ponadto można było obejrzeć w kanale otwartym TV4.
W samym meczu finałowym dobrze rozpoczął Atom, ale Dąbrowianki grały z większą determinacją i wiarą w zwycięstwo, a ponadto miały także więcej szczęścia. W czwartym secie, przy wyniku 24:25 Atom miał piłkę w powietrzu i mógł doprowadzić do remisu, co otworzyłoby mu drogę do zwycięstwa w tej partii, jednak środkowa z Niemiec - Ssuschke-Voight trafiła w antenkę. Puchar więc trafił do Dąbrowy, a zespół ten przy okazji zapewnił sobie udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Czy z tego prawa skorzysta, trudno orzec, bowiem Tauron zrezygnował z udziału w europejskich pucharach w obecnym sezonie.
ATOM TREFL SOPOT - TAURON MKS DĄBROWA GÓRNICZA 1:3 (25:20, 18:25, 20:25, 24:26)
Składy:
Atom: Glass, Tokarska Ssuschke-Voigt, Sieczka, Hodge, Kożuch, Maj (L) oraz Świeniewicz, Bełcik, Konieczna, Dziękiewicz.
Tauron: Dirickx, Liniarska. Plchotova, Leys, Skowrońska, Żebrowska, Strasz (L) oraz Śliwa, Zaroślińska, Nuszel, Ściurka