Na rozgrzewce urazu nabawił się defensor Broni - Mikołaj Skórnicki. Były piłkarz Wisły Puławy doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda.

Zespół z Radomia grał jak równy z równym z drużyną II-ligową. W wielu okazjach piłkarzom Broni zabrakło zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych.

W zespole z Radomia - oprócz juniorów - nie zagrali żadni kandydaci do gry w ekipie z Plant.

- Jestem zadowolony szczególnie z pierwszej połowy tego pojedynku. Zdaję sobie sprawę, że Wisła tego dnia grała wcześniej mecz sparingowy z Legionovią i kadra została podzielona. Pierwszą bramkę straciliśmy po błędzie sędziego, ale udało się po ładnym strzale Michała Bojka wyrównać. W drugiej połowie zagrało trochę młodzieży, ale też mieśmy swoje okazje, głównie Wajih Bouchniba. Wynik nie jest zadowalający, natomiast w grze jest coraz więcej optymizmu. Brakuje nam jeszcze tej świeżości, szybkości i dynamiki, ale w tych ostatnich tygodniach przed ligą te cechy same przyjdą. Będzie więcej zajęć z piłkami, więc i płynność akcji i skuteczność się poprawi. Martwi mnie trochę kontuzja która odnowiła się Mikołajowi Skórnickiemu. Nie wiem jak długo potrwa przerwa w grze. W środę do składu powinien już powrócić Mariusz Marczak - powiedział po meczu trener Broni, Tomasz Dziubiński.

W kolejnym sparingu podopieczni trenera Tomasza Dziubińskiego zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. Spotkanie odbędzie się w najbliższą środę (18 lutego) o godz. 17:30.

WISŁA PUŁAWY - BROŃ RADOM 2:1 (1:1)
Raphael Carioca 15, 51 - Michał Bojek 26

Wisła: Maksymilian Żuber - Chris Edwards, Jason Gorskie, Arkadiusz Maksymiuk, Karol Barański - Sebastian Wrzesiński (46 Damian Osiak), Maciej Machalski, Patryk Dobrowolski, Piotr Charzewski, Szymon Martuś (57 Adrian Popiołek) - Raphael Carioca.

Broń: Karol Budzikur - Bartosz Krukowski, Paweł Ankurowski, Wojciech Gorczyca, Sebastian Wichucki - Michał Bojek, Damian Sałek, Wajih Bouchniba, Dominik Leśniewski, Piotr Wieczorek - Piotr Nowosielski. Grali także: Przemysław Wicik, Piotr Stefański, Piotr Dobosz, Emil Więcek.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>