Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego po wspaniałym zwycięstwie 44 punktami (122:78) w ostatniej kolejce z King Wilki Morskie Szczecin awansowali na trzecią pozycję w tabeli. Radomianie w 26 spotkaniach uzbierali 44 oczka - tyle samo co trzy inne zespoły. Oznacza to zażartą walkę do końca sezonu zasadniczego o pierwszą czwórkę TBL, która jest bardzo ważna w kontekście play-off, ponieważ daje przewagę własnego parkietu w ćwierćfinale, więc jest o co grać.
Trefl Sopot natomiast plasuje się na dziewiątej pozycji z dorobkiem 38 pkt. Brązowi medaliści z zeszłego sezonu w obecnej chwili są poza "8". Nie zakwalifikowanie się do play-off byłoby dla podopiecznych trenera Dariusa Maskoliunasa wielką tragedią, dlatego sopocianie do ostatniego meczu będą z całych sił walczyć o miejsce premiowane awansem do walki o koszykarskie mistrzostwo Polski.
Rosa o "4", Trefl o "8". Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie. 19 grudnia poprzedniego roku w pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami radomianie wygrali w hali MOSIR-u 73:62. Liczymy, że teraz będzie podobnie..
- Jedziemy do Sopotu z nadzieją na dobry występ. Wiemy o co gramy i nie możemy oglądać się na dość trudną sytuację przeciwników. Co ważne, jesteśmy w komplecie i mamy ogromne apetyty na kolejny komplet punktów - powiedział przed meczem trener Kamiński.
Spotkanie Trefl Sopot - Rosa Radom zostanie rozegrane w piątek (10 kwietnia) o godz. 20:00 w hali 100-lecia w Sopocie.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>