- Jest wiele rozczarowań, jednym z nich jest Agnieszka Radwańska, spodziewałem się więcej od tej zawodniczki. Występ Sylwii Gruchały również był słaby. Ogólnie wiele występów jest poniżej moich oczekiwań. Miałem możliwość oglądać kilka dyscyplin w weekend. Niedzielna wygrana siatkarzy to dobry akcent na koniec dnia. Praca nie pozwala mi oglądać zawodów na bieżąco, ale śledzę poczynania naszych zawodników w internecie – mówi Robert Muszyński dyrektor klubu sportowego Broń.
- Śledzę Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Niestety, chociażby po występie Agnieszki Radwańskiej jest pewien niedosyt. Było również kilka innych przegranych naszych zawodników, to wszystko pokazuje jak zły jest system centralny szkolenia w Polsce. W innych krajach m. in. w Niemczech, zawodników szkoli się od najmłodszych lat. Oni teraz zdobywają medale na olimpiadzie. U nas niestety takich dużych pieniędzy nie ma – komentuje Dariusz Wójcik radny PiS.
- Cieszy mnie występ siatkarzy, lecz nie mogę zrozumieć porażki Radwańskiej. Owszem, śledzę poczynania naszych zawodników w Londynie, ale za wcześnie jest na oceny. Zaskoczyła mnie wypowiedz pani minister sportu Anny Muchy, która powiedziała, że spodziewa się pięciu medali. Takiego wyniku mogliśmy się spodziewać 20 lat temu, ale nie dzisiaj – mówi Adam Włodarczyk radny SLD.
- Niestety nie mam zupełnie czasu na śledzenie tego, co się dzieje na arenach Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Mogę się jedynie odnieść do polskiego sportu ogólnie, który na wielu płaszczyznach się nie sprawdza. Nie ma u nas zachęt, promocji, dofinansowania dla młodych ludzi by ich zachęcić do uprawiania sportu. To wszystko przekłada się na słabe wyniki – mówi Armand Ryfiński poseł Ruchu Palikota.
Igrzyska Olimpijskie - radość czy rozczarowanie? cz. I
Za nami pierwsze dni zmagań na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, polscy zawodnicy mają tym samym już za sobą pierwsze występy. Zapytaliśmy, co o ich wynikach sądzą radomianie.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu