- Tą akcją chcemy przypomnieć politykom, że nam ludziom młodym obiecali, że zrobią porządek z umowami śmieciowymi. Do dzisiaj nic nie zostało zrobione, pozostały puste obietnice. Umowy śmieciowe są bardzo dużym problemem dla nas ludzi młodych. Widzi to komisja Europejska, która wytyka naszemu rządowi brak jakichkolwiek działań by ten problem przestał obowiązywać w Polsce – tłumaczy Patryk Kosela rzecznik prasowy Wolnych Związków Zawodowych Sierpień 80

Organizacja Pracodawców Prywatnych domaga się jeszcze większej liberalizacji prawa pracy i zniesienia ograniczeń w umowach śmieciowych. To według Patryka Koseli doprowadzi do sytuacji niewolniczej.

- Nie możemy się na to zgodzić. Młodzi ludzie pracują na umowach śmieciowych nie mają możliwości wzięcia kredytu. Nie mają jak wyżywić swoich dzieci. Jeździmy po całej Polsce, pokazujemy problem, tym bardziej, że obiecano zniesienie umów śmieciowych. Nasza wizyta w Radomiu, a dokładnie pod biurem poselskim pani Marszałek Ewy Kopacz nie jest przypadkowa. To czołowy polityk Platformy Obywatelskiej.

Małą ilość osób, które przyszły pod biuro poselskie w Radomiu rzecznik tłumaczył tym, że organizacja chce pokazać problem, a nie robić burdy.

- Nie trzeba mieć tysięcy osób, które paliłyby opony, szopki pozostawiamy politykom. My chcemy zwrócić uwagę na problem z jakim muszą się zmagać setki tysięcy młodych ludzi w Polsce – mówi Patryk Kosela.