Parlamentarzysta twierdzi, że od 20 lat w naszym kraju występuje sytuacja, kiedy to wielkie sieci hipermarketów nie płacą podatków, a pieniądze odprowadzają poza granice Polski. - Dlatego proponujemy pakiet przepisów, który uniemożliwi transfer funduszy za granicę - mówil Ryfiński.
Jednym z pomysłów jest ustawa wprowadzająca podatek od transakcji spekulacyjnych. Chodz o to, aby skończono ze spekulacjami. - Zapewne wiele osób często się dziwi skąd tak drastyczne zmiany kursów walut w ciągu dnia. To jest własnie ta spekulacja, której chcemy zapobiec - wyjaśniał poseł.
Według Ryfińskiego "armia 100 tys. urzędników skarbowych" represjonuje najuboższych, a giganci pozostają bezkarni. - Niejednokrotnie spotkaliśmy się z sytuacją, że spóźniliśmy się z wysłaniem zeznania podatkowego i groziła nam grzywna. Niektórzy taich zeznań nie wysyłali przez wiele lat - powiedział Armand Ryfiński.
Innym pomysłem jest ustawa wprowadzającapodatek wyjścia, który ma zapobiec wcześniejszemu wycofaniu się inwestora niż przewiduje to umowa. - Projekty złożono dwa tygodnie temu do Marszałek Ewy Kopacz. Nie są one sztywne, mogą być omawiane w komisjach sejmowych i zmieniane. W ich opracowaniu pomagali nam specjaliści - wyjaśniał poseł.
Kwota 50 mld zł o jakiej mowa, po wprowadzeniu w życie propozycji klubu poselskiego Ruchu Palikota, zostałaby zaoszczędzona w przeciągu czterech lat. Jak twierdzi parlamentarzystafilozofią tych podatków nie jest wpływ do budżetu panstwa, a zaprzestanie patologii i stymulowanie gospodarki do zwiększania liczby miejsc pracy.