Krzysztof Sońta, poseł PiS – Bardzo optymistycznie patrzę w przyszłość. Liczymy na pięć mandatów poselskich i dwa senackie.
Radosław Witkowski, poseł PO: - Powiem króciutko: liczymy na jeden mandat do Senatu i cztery do Sejmu.
Waldemar Kaczmarski, przewodniczący SLD: - Liczymy na dwa mandaty poselskie. Jeśli chodzi o Senat, to trudno powiedzieć, bo po raz pierwszy wybory odbywają się w takiej konfiguracji (okręgi jednomandatowe - przyp. aut.). Wiadomo jednak, że sondaże pokazują swoje, ale ważne jest także zadowolenie lub niezadowolenie społeczne, które ma największy wpływ na wynik.
Zbigniew Gołąbek, radny PSL Sejmiku Mazowieckiego: - Ile mandatów? Chcielibyśmy uzyskać wynik w postaci trzech mandatów poselskich i dwóch senackich.
Tomasz Paprocki, radomski koordynator stowarzyszenia PJN: - W okręgu radomskim liczymy na jeden lub dwa mandaty poselskie. Ten wynik będzie nas satysfakcjonował.
Waldemar Szoka, pełnomocnik wyborczy Ruchu Poparcia Palikota: - Ilość mandatów zależy od poparcia. Wiadomo, że chcielibyśmy uzyskać ich jak najwięcej. Walczymy o przejęcie władzy, nie bawimy się w politykę. Chcemy walczyć jak równy z równym z Platformą Obywatelską.
Renata Szyszka, liderka na liście Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80: - Dwa mandaty będą sukcesem. W tej chwili mamy wsparcie partii, widać zaangażowanie członków, którzy stają się coraz bardziej widoczni.