Czwartek 28 listopada
Zdzisława, Lesława, Go¶cierada
RADOM aktualna pogoda

Uporządkować reklamowy chaos!

nika 2011-05-29 23:35:00

Zakaz umieszczania banerów na balkonach, tylko 15 proc. powierzchni kamienicy przeznaczone na reklamy, jeden szyld na jednego przedsiębiorcę, na zabytkowych kamienicach wyłącznie szyldy, żadnej reklamy – tak Bydgoszcz, Lublin, Szczecin, Kazimierz Dolny czy Suwałki próbują ograniczyć radosną twórczość reklamową na zabytkowych obiektach. Do takiego zadania przymierza się i Radom.

O konieczności ustalenia stylu, rodzaju, wielkości i kolorystyki reklam czy szyldów wieszanych na zabytkowych kamienicach w centrum Radomia mówi się od lat. Głośno o konieczności stworzenia miejscowego prawa w tym zakresie było kilka lat temu, kiedy pod krzykliwymi banerami i reklamami dosłownie zniknęła fasada – nie będącego zabytkiem - bloku przy ul. Dowkontta 4. Nie lepiej jednak wyglądają zabytkowe kamieniczki na ul. Żeromskiego, Sienkiewicza czy Piłsudskiego. Kolor reklam nijak się ma w wielu wypadkach do koloru elewacji budynku, razi pstrokacizna i nadmiar. Informacja o rodzaju prowadzonej w danym miejscu działalności nie tylko odbiega stylem od secesyjnych czy eklektycznych fasad, ale często zasłania część detali architektonicznych.

Kolejne samorządy przymierzały się do uporządkowania kwestii reklam, powstały nawet dwa projekty uchwał w sprawie, ale żaden nie doczekał się uchwalenia. Zasady wieszania szyldów na odrestaurowanych czy nowo wybudowanych kamienicach stworzyła za to spółka Rewitalizacja.

O uchwalenie prawa, które ograniczyłoby dotychczasową absolutną dowolność reklamową, upomniał się Społeczny Komitet Ratowania Zabytków Radomia. Zdaniem członków SKRZR konieczne jest określenie, jaką reklamę czy szyld można na danym budynku powiesić. Chodzi nie tylko o kolorystykę czy wielkość, ale nawet o materiał, z którego będzie wykonana. Członkowie komitetu chcą także zakazu wieszania banerów na balkonach kamienic, na oknach czy na fasadach.

- Kiedy zostałem przewodniczącym komisji kultury i promocji miasta, postanowiłem uporządkować dwie kwestie: sposób nadawania nazw ulic i zasady wieszania reklam w śródmieściu Radomia. Wydział geodezji już przygotował projekt uchwały w sprawie nadawania nazw ulic; będzie głosowany na najbliższej sesji. W następnej kolejności zajmiemy się sprawą reklam – mówi Jakub Kowalski.

Nadmiar reklam albo ich niedostosowanie do historycznego charakteru budynku to problem nie tylko radomski. Próbują sobie z tym poradzić także inne samorządy. W Suwałkach, na przykład, każdy projekt szyldu musi być uzgodniony z miejskim konserwatorem zabytków, a reklama na jednym budynku – ujednolicona. Informacja nie może przekraczać 15 proc. powierzchni kamienicy, ale niczego nie wolno umieszczać na bramach, balkonach, wykuszach, balustradach, ścianach szczytowych i dachach. W Lublinie zaproponowano „podział procentowy” - 15 proc. powierzchni na reklamę w budynkach parterowych, w jedno- i dwupiętrowych do 10 proc., a w wyższych do 5 proc. Przy tym cała informacja miałaby się skupić na poziomie parteru, a jednemu przedsiębiorcy przysługiwałby jeden szyld. W Bydgoszczy z kolei chcą, by to witryny sklepowe przyciągały klientów, a nie reklamy czy banery nad nimi albo obok nich.

Zasady umieszczania reklam na zabytkowych budynkach i ich wygląd opracowały już m.in. Warszawa, Szczecin i Kazimierz Dolny.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych