Senator cytuje rozważania przewodniczącego Chrzanowskiego z jego z kolei bloga: Od 22 lat nie jesteśmy w stanie podjąć tego tematu, głównie z czysto populistycznego powodu, jakim są koszty. Trudno, trzeba je ponieść, będę w tej sprawie rozmawiał z Panią Skarbnik Gminy i Radcą Prawnym, czy byłaby możliwość partycypowania w kosztach zmian. A koszty są takie jak przy przemeldowaniu. Nie mniej te relikty komunizmu (Hanka Sawicka – działaczka komunistyczna, 15 grudnia – dzień utworzenia PZPR) dalej nie powinny istnieć w nazewnictwie ulic naszej miejscowości. Wstyd utrzymywać ten stan rzeczy, myślę, że także wśród mieszkańców i większości radnych propozycja ta uzyska akceptację. Osobiście będę proponował, przekonywał i argumentował, by te komunistyczne nazwy zamienić na takich patronów, którzy nie są kontrowersyjni, a ich życie i działalność mogą być, czy nawet powinny być przykładem dla potomnych. Proponuję, by patronem jednej z ulic został generał August Emil Fieldorf „Nil” (nazwa ulicy: Generała Fieldorfa „Nila”, a drugiej rotmistrz Witold Pilecki (nazwa ulicy: Rotmistrza Pileckiego).”
„Panie Przewodniczący, bardzo się cieszę z tego pomysłu, ma Pan we mnie sprzymierzeńca w tych działaniach” - pisze na blogu Wojciech Skurkiewicz. - „Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł osobiście Panu podziękować za tą szczególnie ważną inicjatywę. Jest ważne, aby wszelkie symbole komunistycznego uciemiężenia znikały z naszego otoczenia. Bardzo często jest to trudne (tak jak w Radomiu) ale mam nadzieję, że nowym władzom Jedlni to się uda”.
W Radomiu zarówno generał Nil, jak i rotmistrz Pilecki mają swoje ulice; radni zmienili patronów ulicom Mechanicznej i Betonowej.