Zgrzyty na linii prezydent-sekretarz rozpoczęły się w momencie, gdy Radosław Witkowski odwołał z funkcji komendanta Straży Miejskiej Pawła Góraka. Wówczas Rafał Czajkowski publicznie nie zgodził się z tą decyzją, mówiąc: - Żeby zwolnić człowieka z pracy, trzeba mieć konkretne argumenty i powody. Nie wolno tego robić, tylko dlatego, że ma się jakiś odmienny stan emocjonalny. Więcej o tej sytuacji piszemy TUTAJ.
Kilka dni później prezydent odebrał sekretarzowi nadzór nad strażą miejską i wydziałami UM. Teraz powiadomił NSZZ Solidarność Pracowników Straży Miejskiej i Urzędu Miejskiego w Radomiu o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę Rafałowi Czajkowskiemu.
- Szkoda, że o tym zamiarze dowiaduję się od związków, a nie od prezydenta, ale widać takie teraz mamy standardy w urzędzie. Oczywiście, jeśli zostanie podjęta decyzja o odwołaniu mojej osoby, to do każdego punktu, który w takiej decyzji się znajdzie, chętnie się odniosę, bo uważam, że mam rację. Jak na razie, pozostaję spokojny - mówi sekretarz Rafał Czajkowski.
W obronie sekretarza staje radomskie SLD, których stanowisko publikujemy w całości poniżej.
"Członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomiu z dezaprobatą i zdziwieniem przyjęli informacje medialne o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę Sekretarzowi Miasta, Rafałowi Czajkowskiemu. Pracę Sekretarza radomski Sojusz Lewicy Demokratycznej ocenia bardzo dobrze. Wielokrotnie Rafał Czajkowski pokazał, że pełni funkcję apolitycznie, choć pracując z politykami i bardzo blisko polityków, czy to Platformy Obywatelskiej dzisiaj, czy wcześniej Prawa i Sprawiedliwości, narażony był na dyskryminację z tego powodu.
Rolą sekretarza jest zapewnienie ciągłości pracy administracji samorządowej oraz zarządzanie zasobami ludzkimi, a nie podległość wobec polityków, w tym wypadku Prezydenta Miasta, Radosława Witkowskiego. Nie może być tak, że stanowisko sekretarza jest podporządkowane stanowisku politycznemu, jaką jest funkcja prezydenta. Tu standardy etyki politycznej muszą być zachowane. Musi być zachowana neutralność i bezstronność tego stanowiska.
Ostatnie wydarzenia, jak choćby wypowiedzi Sekretarza Miasta na temat zwolnienia Komendanta Straży Miejskiej czy odebranie Sekretarzowi przez Prezydenta Miasta nadzoru nad wydziałem bezpieczeństwa, biurem prawnym i biurem kontroli, sugeruje konflikt personalny. Jednak jeśli dodamy do tego wypowiedzi polityków PO, z początku tego miesiąca, o utworzeniu kolejnego stanowiska wiceprezydenta, który przejąłby obowiązki sekretarza miasta i skarbnika, to można podejrzewać zwiększenie upolitycznienia radomskiego samorządu, a także generowanie kolejnych kosztów tworzenia stanowisk dla działaczy jednej partii, Platformy Obywatelskiej."
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>