W Sejmie wrze. Od kilku dni toczy się tam bowiem wojna o krzyż. Janusz Palikot wraz ze swoimi czterdziestoma posłami domaga się zdjęcia tego symbolu ze ścian Sejmu. Przeciwko usunięciu krzyża twardo występuje Prawo i Sprawiedliwość, ale i pozostałe ugrupowania pomysłu raczej nie popierają.
Czy spór przeniesie się także na samorządy? W sali posiedzeń Rady Miasta Radomia również wisi krzyż. Armand Ryfiński, poseł wybrany z radomskiej listy Ruchu Palikota jest zdecydowanym zwolennikiem jego zdjęcia. – Symbol ten powinien zniknąć ze wszystkich urzędów. Obowiązuje przecież rozdział kościoła od państwa – mówi poseł-elekt.
Ryfiński powołuje się na słowa prof. Magdaleny Środy, która uważa, że osoba o innych przekonaniach religijnych wchodząc do urzędu czy innej instytucji i widząc krzyż może poczuć się gorsza. Ponadto poseł dodaje: - Z szacunku do tego symbolu powinno się go zdjąć, ponieważ dochodzi do absurdu i jest on już dosłownie wszędzie.
Przewodniczący rady miejskiej Dariusz Wójcik całą sprawę komentuje jednoznacznie – Na głupotę nie ma rady.
Wypowiedzi radnych jeszcze dziś.