Dla Jerzego Zawodnika, radnego Platformy Obywatelskiej trasa N-S jest inwestycją dla naszego miasta najważniejszą. – Trasa ta odciąży ruch w śródmieściu, a właśmie tam najczęściej stoimy w korkach. Uważam również, że zbyt mało pieniędzy wydaje się na tereny inwestycyjne. Przez ostatnich pięć lat wydano tylko 5,5 mln na gospodarkę. Hala sportowa w Radomiu również jest potrzebna, a w tej chwili niewiele na ten temat się mówi – wyjaśnia Jerzy Zawodnik – Utwardzone powinny zostać alejki w parku kościuszki. W remont włożono 8 mln zł, a po deszczy tamtędy nie da się przejść. Ulice Żółkiewskiego i Wojska Polskiego są w opłakanym stanie, niedługo trzeba będzie je zamknąć z uwagi na ich stan. Wiadukt na ul. Młodzianowskiej także jest potrzebny. Powinien być zrobiony od razu – dodaje radny.
Obwodnica i urbanizacja terenów w jej okolicy dla Adama Włodarczyka, radnego SLD jest kwestią najpilniejszą. – Bardzo ważne jest także uporządkowanie spraw strefy przemysłowej przy ul. Hodowlanej. Powinien być to jak najatrakcyjniejszy teren dla inwestorów, bo w Radomiu potrzeba miejsc pracy. Istotne jest także wybudowanie obwodnicy wewnętrznej miasta – przedłużenie ul. Beliny Prażmowskiego do ul. Żółkiewskiego czy Wojska Polskiego żeby odciążyć centrum – powiedział nam Adam Włodarczyk.
Przyszłoroczny budżet przewiduje ponad 100 mln zł na inwestycje. W co zainwestowaliby radni, gdyby kwota ta była dużo większa? – Zdecydowanie trasa N-S, ponieważ jest bardzo ważna dla układu komunikacyjnego miasta. Zainwestowałbym także w port lotniczy. Jego powstanie podniosłoby rangę Radomia i zapewniłoby miastu większy rozwój. Bardzo ważna moim zdaniem jest także filharmonia. Radomska Orkiestra Kameralna spowodowała, że zapotrzebowanie na tego typu usługi wzrasta. Jeśli mielibyśmy dostęp do odpowiedniej ilości środków pieniężnych to na pewno część z nich przeznaczyłbym na remont rynku i okolicznych kamienic – mówił Jakub Kowalski, szef klubu radnych PiS.