- Pismo, które otrzymaliśmy wyrażało pragnienia dotyczące rozwoju miasta. Takie same pragnienia są bliskie wszystkim radomianom. Natomiast oczekujemy od prezydenta, jako osoby zarządzającej miastem, żeby wiedział i umiał te pragnienia zrealizować. Odpowiedź zawierała przypuszczenia, czas przyszły, a my po prawie dwóch latach oczekujemy, by prezydent pokazał, co zrobił, a nie tylko co chce zrobić - dodał były kandydat na prezydenta naszego miasta.
Jak wskazują przedstawiciele Nowoczesnej, prezydent Witkowski zrobił niewiele w kierunku stworzenia warunków do ściągnięcia nowych inwestorów zewnętrznych do miasta.
- Bez tego w krótkim okresie czasu nie da się zrealizować obietnicy stworzenia 8 tysięcy miejsc pracy - usłyszeliśmy na dzisiejszej konferencji.
Politycy partii Ryszarda Petru zarzucają prezydentowi Radomia: brak działań w zakresie powiększenia i konsolidacji gruntów inwestycyjnych oraz osobistą bierność w zakresie pozyskiwania inwestorów, a także brak wizji i działania w kierunku współpracy ze szkołami średnimi oraz uczelniami wyższymi w celu tworzenia kierunków zgodnych ze specjalizacją gospodarczą regionu radomskiego i inwestorów do których miasto planuje kierować swoją ofertę.
- Nie pozwolimy by odpowiedzialność prezydenta Witkowskiego za tę obietnicę rozmyła się w jego własnej rozbuchanej propagandzie. Ta obietnica musi być perfekcyjnie na bieżąco rozliczana przez radomian, co do jednego miejsca pracy. Brak rozliczenia oznaczałby, że radomianie dają przyzwolenie, by kolejni kandydaci na prezydenta jawnie oszukiwali i drwili z ludzi – powiedziała natomiast Katarzyna Kalinowska, liderka Nowoczesnej w Radomiu.
Cztery pytania, które radomska Nowoczesna zadała prezydentowi Witkowskiemu, zobaczyć można tutaj.
Odpowiedź prezydenta Radomia znajduje się natomiast w tym miejscu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>