- Lewica ma pomysł na edukację. Jest otwarta na dialog i współpracę. Chcemy wprowadzić smaczne, darmowe, pełnowartościowe posiłki dla wszystkich dzieci. Edukacja zdrowotna oraz objęcie dzieci stałą opieką medyczną i stomatologiczną, to nasze priorytety. Nowoczesna edukacja poparta technologiami IT to przyszłość. Chcemy o nią zawalczyć. Świetnie wykształcona, dobrze wynagradzania kadra pedagogiczna nie może pozostać na uboczu. Z uwagą wsłuchujemy się w głosy nauczycieli i popieramy ich dążenia w trosce o lepszą edukację - powiedziała Anna Prus, "trójka" Lewicy w okręgu nr 17.
Ireneusz Sitarski, drugi na liście Lewicy, z kolei stwierdził: - Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport wskazując, że wprowadzone zmiany w systemie oświaty zostały nierzetelnie przygotowane i wdrażane. Zdaniem NIK, nie dokonano rzetelnych analiz finansowych i organizacyjnych skutków reformy, wątpliwości budzi także proces przygotowania nowych podstaw programowych. Lewica deklaruje realizację postulatów nauczycieli wprowadzając zmiany w programie nauczania po rzetelnej dyskusji w gronie ekspertów i nauczycieli. Podwyższymy wynagrodzenia nauczycieli o 30%, m.in. poprzez wprowadzenie płacy minimalnej w sektorze publicznym na poziomie 3 500 zł. Zrealizujemy również postulaty samorządów zwracając im z budżetu centralnego wydatki poniesione w związku z wprowadzoną przez Rząd PiS deformą w systemie oświaty.
Jak dodawał, Lewica zwiększy subwencję oświatową z budżetu centralnego, aby poprawić uczniom i nauczycielom warunki pracy i nauki.