Mirosław Maliszewski, poseł na Sejm RP (PSL): - Myślę, że koalicja przetrwa. Istnieje już ponad 4 lata choć była trudna i działała w trudnych czasach. Ale przecież zakończyła się sukcesem, bo obie partie weszły do Sejmu na tyle silne, że nadal mogą tworzyć koalicję. Mam nadzieję, że premier Donald Tusk ustąpi i uwzględni nasze propozycje. Jeśli nie to pewnie będzie musiał poszukać poparcia u innych partii, a to mogłoby być bardzo trudne dla koalicji PO-PSL.
Radosław Witkowski, poseł na Sejm RP (PO): - Koalicja przetrwa! Ja nie widzę żadnego problemu. Projekt reformy emerytalnej uderza we wrażliwość społeczną, dlatego nie dziwi mnie, że występują rozbieżności. Potrzebny jest czas, aby wypracować kompromis.
Wojciech Skurkiewicz, senator RP (PiS): - To póki co taka awantura w „rodzinie”. Ale myślę, że członkowie tej „rodziny” w końcu się do siebie uśmiechną, albo dadzą sobie po razie. Obie strony zdecydują się na jakieś ustępstwa i wypracują wspólne stanowisko. Gdyby PSL przystał na warunki Platformy to wyborcy nie wybaczyliby im tego...
Leszek Rejmer, radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego (SLD): - W czasach, kiedy Waldemar Pawlak był w koalicji powiedział: „Koalicja trwa i trwa mać”. Podobnie jest i w przypadku koalicji z PO. PSL-owi chodzi tylko o pieniądze. Nie jest tajemnicą, że Urzędy Skarbowe upominają się już o ponad 7 mln zł. Partia boi się, że zajmą jej konta, bo to oznaczałoby jej koniec. Dlatego zgodzą się na wszystko, co proponuje PO.
Radomscy politycy o przyszłości rządowej koalicji
W rządowej koalicji PO-PSL coraz większe zgrzyty. Kością niezgody jest reforma emerytalna. Czy ta koalicja przetrwa? To pytanie zadaliśmy radomskim politykom.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu