Projekt uchwały budzi tez kontrowersje w części rządzącego miastem PiS. Komisja budżetowa w ogóle nie głosowała projektu, bowiem część radnych wyszła, a komisja bezpieczeństwa głosami opozycji zaopiniowała ją negatywnie, a i tu również nie wszyscy z PiS poparli projekt. Suchej nitki nie zostawiają jednak na projekcie przede wszystkim radni opozycji.
Radny Wiesław Wędzonka z PO opisuje m.in. przebieg obrad Komisji Bezpieczeństwa, które wzbudziły w nim „mieszane uczucia”. Zwraca także uwagę na dwa aspekty projektu uchwały: Pierwszy dotyczy osób niepełnosprawnych, którzy mogą bezpłatnie parkować tylko w tzw. kopercie.
Jeśli miejsce będzie zajęte lub zwyczajnie za daleko – będą one ponosiły opłaty na zasadach ogólnych. Rozumiem, że jedną z przesłanek takiej decyzji jest nadużywanie kart uprawniających do parkowania, ale takie rozwiązanie to już kuriozum. Osobom niepełnosprawnym należy się bezpłatny parking jak najbliżej obiektu docelowego, bez względu na oznakowanie miejsca – komentuje radny.
Zwraca też uwagę na zapis dotyczacy wyłączenia z ogólnych zasad motocykli.
Samochód, zawsze bilet musi mieć (nawet ten najmniejszy) a motocykl, który miejsce zajmuje także, już nie – pisze radny PO.
I przypomina, że sama strefa została wprowadzona pod warunkiem powstania bezpłatnych parkingów na jej obrzeżach:
Strefa jest od dawna a parkingów… brak (no chyba, że ktoś odważnie nazwie dziur przy ul. Lekarskiej parkingiem).
Jak informuje radny Wędzonka głosami opozycji odrzucono te projekty.
Z całą pewnością próby reperowania miejskiego budżetu kosztem osób niepełnosprawnych są co najmniej nieetyczne. To, że urzędnicy nie potrafią skutecznie wyeliminować tych, którzy karty wykorzystują niezgodnie z przeznaczeniem, nie jest absolutnie powodem by cierpieli ci, którzy faktycznie zasługują na wsparcie. Na takie działanie nie ma zgody. Jeśli miasto potrzebuje pieniędzy niech poszuka ich w swej wizji dynamicznego rozwoju (nie zauważałem realizacji takich planów) a nie w kieszeniach osób niepełnosprawnych – kończy swój wpis radny Platformy.
W podobnym tonie w swoim blogu wypowiada się także radny Bohdan Karaś (SLD).
Zadzwonił do mnie stały Czytelnik mojego bloga, który zwrócił uwagę, że rada miejska chce w poniedziałek zdyskryminować niepełnosprawnych, którym odbierze przywilej bezpłatnego parkowania na miejscach nieoznaczonych.- To złamanie zasad konstytucji - twierdzi Czytelnik, który uważa, że jeżeli np. wszystkie koperty dla niepełnosprawnych będą zajęte, a on zajmie inne miejsce i za nie zapłaci, to zostanie złamana konstytucyjna zasada równego traktowania wszystkich obywateli – pisze radny lewicy.
I dodaje:
Bez względu jednak na zgodność z konstytucją, próba zarabiania na niepełnosprawnych jest wielkim błędem, dla mnie to dyskredytuje cały projekt uchwały, którą też zresztą miażdżąco ocenili miejscy urzędnicy (nie będą gdzie mieli zaparkować swoich samochodów).
Nieoficjalnie jeden z radnych PiS powiedział nam, że nie wszyscy w klubie zamierzają poprzeć kontrowersyjne zapisy. - Ja na pewno tego nie zrobię - stwierdził nasz proszący o anonimowość rozmówca.