Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości sądzi, że decyzja wojewody jest słuszna. - od początku twierdziliśmy, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Podczas sesji były wątpliwości, dlatego też zgłoszony został wniosek o reasumpcję. Nie ma zatem podstaw, aby uchwałę uchylić. Głosy niektórych osób, np. radnego Piotra Szprendałowicza były niczym innym jak przepychanką polityczną. Szkoda tylko, że poseł Radosław Witkowski dał się w ta przepychankę wciągnąć – mówi Jakub Kowalski.

- Z władzą nie będę dyskutował – powiedział nam Wiesław Wędzonka, radny Platformy Obywatelskiej – Podczas sesji wszelkie wątpliwości zostały rozwiane.

Kazimierz Woźniak, radny Radomian Razem – Kocham Radom uważa, że uchwała powinna zostać uchylona. - Cóż zrobić, ubolewam nad rozstrzygnięciem tej sprawy w taki, a nie inny sposób. Ja „ósemki” broniłem i będę bronić. Uważam, że wojewoda powinien uchwałę uchylić, ale nie można kłócić się z władzą... - stwierdził Kazimierz Woźniak.

Radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Adam Włodarczyk przyznaje, że nie widział momentu, w którym procedury dotyczące głodowania miałyby zostać złamane. - Wojewoda decydował właśnie głównie w sprawie procedur, które zostały podjęte podczas posiedzenia rady miejskiej i tego konkretnie głosowania. Jeśli uznał, że nie złamano prawa to trzeba się pogodzić z tą decyzją oraz decyzją radnych o likwidacji PSP nr 8 – twierdzi Adam Włodarczyk.