Procedura przetargowa mająca wyłonić wykonawcę przebudowy odcinków dróg krajowych nr 9 i 12 ruszyła oficjalnie pod koniec marca. Otwarcie ofert odbyło się 10 maja. Wpłynęło ich pięć. Najwięcej zaproponowała firma Budimex ze stolicy - niemal 200 milionów złotych. Najtańsze okazało się konsorcjum firm Budromost Starachowice i Mosty-Łódź, które wyceniło inwestycję na ponad 137 milionów. - My mieliśmy natomiast zarezerwowaną na to kwotę 115,5 miliona - informuje Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Dla kierowców i innych uczestników ruchu najważniejszą informacją jest zapewne to, iż po tej przebudowie cała aleja Wojska Polskiego (od placu Matki Bożej Fatimskiej do ronda Popiełuszki) będzie mieć dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku (przy skrzyżowaniach będą też dodatkowe pasy dla pojazdów skręcających). Tak samo ma wyglądać ulica Zwolińskiego od ronda Popiełuszki do granicy miasta (wylotówka w kierunku Puław i Lublina), a także fragment ulicy Żółkiewskiego od ulicy Holszańskiej (dawnej Rodziny Ziętalów) do ronda Popiełuszki.
Upraszczając: te wszystkie drogi będą miały podobną szerokość jak pozostała część ulicy Żółkiewskiego, czyli drogi krajowej numer 9. Samo rondo Popiełuszki, nazywane potocznie kozienickim, będzie powiększone do rozmiarów ronda Narodowych Sił Zbrojnych, zwanego potocznie warszawskim. Przy każdej z tych dróg będą udogodnienia dla pieszych i rowerzystów.
Cała inwestycja będzie prowadzona pod ruchem. Będą oczywiście występowały utrudnienia, lecz nie jest planowane całkowite zamykanie dróg krajowych numer 9 i 12 dla pojazdów. Jest to możliwe dzięki temu, że najpierw zbudowane zostaną nowe jezdnie wszystkich trzech wyżej wymienionych odcinków (w przypadku alei Wojska Polskiego razem z wiaduktem nad torami kolejowymi). W tym okresie ruch będzie odbywał się po dotychczasowych drogach. Następnie auta pojadą nowymi odcinkami, a drogowcy przystąpią do rozbiórki obecnie istniejących jezdni i budowy ich od nowa.