Wtorek 24 września
Gerarda, Teodora, Hermana
RADOM aktualna pogoda

Problemów z gazem ciąg dalszy?

dag 2012-08-22 14:00:00

Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak informuje o problemach z budową gazoportu w Świnoujściu. Według niego nie ma możliwości, aby został ukończony do 2014 roku. To pesymistycze przewidywanie, bowiem z tego gazoportu korzystać miałby Radom. Według posła PO Radosława Witkowskiego termin zakończenia budowy gazoportu w Świnoujściu nie ma dla mieszkańców Radomia i regionu najmniejszego znaczenia.

Zdaniem prezydenta obietnice składane ze strony przedstawicieli spółek gazowniczych na spotkaniu zorganizowanym przez posła Radosława Witkowskiego 20 lipca są fizycznie niemożliwe do zrealizowania z powodu problemów z budową gazoportu w Świnoujściu. "Ze strony prezes PGNiG padły wówczas, wydawało się konkretne obietnice i terminy. Zamierzam zwrócić się do Ministra Gospodarki oraz Prezes PGNiG o wyjaśnienia i jednoznaczną odpowiedź – kiedy sytuacja z nowymi przyłączami gazowymi dla Radomia wróci do normy? Kiedy będziemy mogli liczyć na nowe przyłącza? Opowiadano nam kolejne bajki?" - pyta Kosztowniak. 

Andrzej Kosztowniak podejrzewa, że to wszystko oznacza przesunięcie w czasie i tak już odległego terminu na nowe dostawy gazu poza rok 2017, a to już sytuacja niedopuszczalna.

Tymczasem poseł Witkowski informuje, że termin zakończenia budowy gazoportu w Świnoujściu nie ma dla mieszkańców Radomia i regionu najmniejszego znaczenia. - Pan prezydent Kosztowniak niezbyt uważnie słuchał prezes PGNiG, która bardzo wyraźnie powiedziała na zorganizowanym przeze mnie w Radomiu spotkaniu, że zgodnie z podpisanym kontraktem Polska musi zacząć odbierać skroplony gaz z Kataru w trzecim kwartale 2014. I to niezależnie od tego, czy gazoport w Świnoujściu zostanie oddany do użytku czy też nie - mówi poseł Radosław Witkowski.

Według parlamentarzysty straszenie radomian, że ewentualne opóźnienie w budowie gazoportu wpłynie na sytuację w Radomiu, jest po prostu nieodpowiedzialne. Nie ma to znaczenia ani dla dostaw gazu do Radomia, ani dla cen tego surowca. - Te bowiem są regulowane przez Urząd Regulacji Energetyki i – co również jasno podkreśliła prezes PGNiG – nie ma znaczenia czy gaz jest sprowadzany w postaci tradycyjnej, czy też skroplonej. Taryfa jest jedna - wyjaśnia poseł.

Jeśli skroplony gaz nie przypłynie w 2014 roku do Świnoujścia, lecz będzie go trzeba odbierać z któregoś z europejskich gazoportów, to będzie to problem operatora, a nie odbiorców. Tak czy inaczej skroplony gaz trafi do Polski oraz Radomia i regionu radomskiego.  

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych