Oto pomysły posła Ziemi Radomskiej:
Zmniejszenie o 30% składki ZUS. Rozwiązanie to pozwoliłoby przedsiębiorcom zatrudniać więcej osób na umowy o pracę i likwidację umów śmieciowych. Mimo, że składki byłyby niższe, to płaciłoby je więcej pracodawców. W efekcie firmy zatrudniałyby więcej pracowników, a wpływy do budżetu i ZUS zwiększałyby się.
Firma na próbę. W obecnym systemie osoba, która chce stworzyć sobie i innym miejsce pracy jest karana ZUS-em, podatkiem i koniecznością prowadzenia księgowości. Przedsiębiorca musi dostać szanse wypróbowania działalności bez strachu i obciążenia psychicznego, że jeśli mu nie wyjdzie, to pozostanie z długami, które musi spłacać. VAT płacimy po otrzymaniu należności za fakturę.
– Obecnie państwo pobiera podatek VAT od firmy, nawet jeśli ona nie otrzymała zapłaty za towar czy usługę. W przypadku wysoko płatnych zleceń powoduje to utratę płynności finansowej i upadek firmy. Płatność podatku VAT po otrzymaniu zapłaty za fakturę zlikwiduje problem zatorów finansowych.
W przypadku choroby pracownika, od początku zwolnienia lekarskiego, wynagrodzenie płaci ZUS. Obecnie przez pierwsze 30 dni choroby pracownika wynagrodzenie wypłaca mu pracodawca, który ponosi również koszty zatrudnienia osoby zastępującej chorego pracownika. Skoro zarówno pracodawca, jak i pracownik odprowadzają składki ZUS, to ubezpieczyciel zobowiązany jest wpłacać całość chorobowego.
Zwrot należnego podatku VAT do 30 dni - obecnie przedsiębiorcy muszą czekać 60 dni na zwrot podatku, czyli udzielają państwu nieoprocentowanego kredytu na 60 dni. Proponujemy skrócenie tego czasu do 30 dni, a docelowe będziemy dążyć do sytuacji takiej jak w Estonii, gdzie na zwrot czeka się jedynie 5 dni.