Członkowie stowarzyszenia napisali w kwietniu do komisarza unijnego ds. polityki regionalnej pismo, w którym m.in. zwracali uwagę, że polityka władz Rzeczypospolitej Polskiej oraz województwa mazowieckiego stoi w całkowitej sprzeczności również z celami kluczowymi polityki strukturalnej Unii Europejskiej na lata 2007-2013 tj. konwergencją, konkurencyjnością i zatrudnienia w regionach oraz europejską współpracą terytorialną (więcej na temat listu RI można przeczytać tu: http://www.radom24.pl/artykul/czytaj/2037 ). Poprosili też komisarza Hahna o interwencję w tej sprawie. Ponieważ jednak odpowiedzi nie było, ponownie napisali do komisarza w sierpniu. Tym razem odpowiedź już nadeszła.
W piśmie Hubert Gambs zapewnia w imieniu komisarza ds. polityki regionalnej o tym, że kwestie polityki gospodarczej, społecznej i terytorialnej spójności znajdują się „w samym sercu” europejskiej polityki spójności i wszystkie działania podejmowane są w taki sposób, aby zapewnić możliwie jak najlepsze szanse rozwoju dla wszystkich Regionów Europy, a przede wszystkim dla tych których poziom rozwoju gospodarczego znajduje się poniżej średniej europejskiej.
I dalej Hubert Gambs zwraca uwagę, że Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego jest największym regionalnym programem operacyjnym w Europie biorąc pod uwagę ilość środków europejskich (1 868 602 800 Euro), co powinno pozwolić na wzmocnienie jego potencjału endogenicznego zgodnie z europejskimi priorytetami inteligentnego wzrostu, zrównoważonego wzrostu oraz wzrostu sprzyjającemu włączeniu społecznemu.
Szef gabinetu komisarza zauważa także, że regionalny program operacyjny na lata 2007-2013 zawierał różne zapisy mające za cel wspieranie najsłabiej rozwiniętych obszarów województwa. Dla przykładu: priorytet V pt. „Wzmacnianie roli miast w rozwoju regionu” skierowany jest bezpośrednio na wspomaganie miast takich jak Radom. Wiele innych inwestycji, takich jak duży projekt mający za cel stworzenie szerokopasmowej sieci internetowej, w głównej mierze pokryje mnie rozwinięte obszary województwa. Natomiast wspierane inwestycje transportowe stworzą efekt pozytywnego „spill-over” z Warszawy poprzez polepszenie możliwości dojazdowych, zwiększenie atrakcyjności mniejszych miast, itd.
W piśmie zwrócono też uwagę, że w przypadku Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, polski rząd zaproponował objęcie nim 5 najsłabiej rozwiniętych wschodnich województw. Nie było jednak w tym czasie możliwości prawnej włączenia do zakresu programu jedynie części regionów.
„(…) w przyszłych okresach programowania władze regionalne będą musiały zwracać większą uwagę na wewnętrzną spójność polskich regionów. Aby to umożliwić, przyszłe rozporządzenia dotyczące europejskiej polityki spójności oferować będą szerszy zakres instrumentów umożliwiających rozwiązanie specyficznych problemów obszarów takich jak podregion Radomski” - pisze Hubert Gambs.
W przesłanym do nas komentarzu do niniejszego pisma sekretarz zarządu stowarzyszenia Radomskie Inwestycje, Daniel Maciąg, wyjaśnia:
- Odpowiedź w naszym odczuciu nie wyczerpuje problemu. Zawiera przede wszystkim dużą ilość powszechnie znanych, ogólnych informacji nt. rozdziału środków unijnych. Interesujący jest przedostatni akapit pisma, w którym mowa jest o nowych instrumentach, mogących sprzyjać poprawie sposobu prowadzenia polityki regionalnej. Będziemy pytać Komisję Europejską, jak konkretnie zamierza zmusić Polski Rząd jak również władze województwa mazowieckiego do rewizji niesprawiedliwej i nieracjonalnej polityki regionalnej.