- Od burzy, która miała miejsce 2 - 3 tygodnie temu sygnalizacja nie działa. Niedługo po burzy doszło tam do wypadku samochodowego. Był on na szczęście niegroźny, ale sam fakt jest ważny. Skrzyżowanie to jest bardzo ruchliwe, w tej chwili trudno z niego wyjechać, a każdy lewoskręt jest niebezpieczny. Niektórym szkoda chyba pieniędzy na nowy sterownik... Zatem ile jest warte ludzkie życie? - tłumaczy i pyta jeden z czytelników.
Marek Ziółkowski, rzecznik prasowy MZDiK, informuje: - W przypadku świateł przy Centrum Handlowym M1 awaria była spowodowana uderzeniem pioruna. Czekamy na odpowiedź od Rejonu Energetycznego w sprawie stanu instalacji po tym zdarzeniu. Dopiero wtedy będziemy mogli podjąć decyzję o zakupie nowego sterownika. Na pewno sygnalizacja zostanie wkrótce ponownie uruchomiona.