Wniosek Estrady Polskiej, która chciała mieć kasyno w miejscu, gdzie w tej chwili funkcjonuje salon gier, radni powinni byli głosować na poprzedniej sesji. Jednak na wniosek komisji bezpieczeństwa, której członkowie chcieli się przekonać na własne oczy, gdzie przyszły ośrodek hazardu miałby się znajdować, decyzję odłożono. W poniedziałek komisja wydała opinię – negatywną, z powodu „błędnego uzasadnienia wniosku” Estrady Polskiej. „Nie” komisji poparło 22 radnych, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Rada przyjęła też stanowisko w sprawie innego salonu gier – przy pl. Konstytucji 3 Maja. Salon funkcjonuje w tym miejscu od 1993 roku i w listopadzie 2008, kiedy prowadzącym lokal Zjednoczonym Przedsiębiorstwom Rozrywkowym kończyła się kolejna koncesja, radni zgodzili się na jej przedłużenie. Teraz jednak zmieniła się ustawa o grach losowych i salony mogą działać do czasu wygaśnięcia koncesji, a potem muszą albo przekształcić się w kasyna, albo zamknąć. Przewodniczący RM Dariusz Wójcik zaproponował radnym, by wystosować do ZPR-ów i resortu finansów pismo z wyjaśnieniem, iż rada dała zgodę na salon gier; nie było jej zamiarem przyzwolenie na powstanie kasyna.
Za stanowiskiem tej treści głosowało 21 radnych, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.