- Kontrola straży miejskiej w Radomiu wykazała, że co piąty mieszkaniec nie ma podpisanej umowy na wywóz nieczystości i pozbywa się ich nielegalnie. Stąd dzikie wysypiska. Nowelizacja ustawy da samorządom narzędzia, których teraz nie ma, a które spowodują, że nasze lasy czy łąki przestaną być zaśmiecone – mówi poseł Radosław Witkowski.
Przyznaje, że po wejściu ustawy w życie (jej zapisy będzie można wdrażać w życie od stycznia przyszłego roku) wszyscy zostaną objęci opłatą za śmieci, ale za to płacić będziemy tylko raz. - W obowiązującym w tej chwili systemie uczciwy obywatel płaci kilka razy: za swoje śmieci, za odpady podrzucone mu do kontenera, za likwidację dzikich wysypisk, bo to się odbywa z naszych podatków, ale także płaci zdrowiem, jeśli środowisko jest skażone – wylicza poseł Witkowski.
Zgodnie z nowymi przepisami właścicielem odpadów ma być gmina. Samorządy będą ustalać opłaty za odbiór odpadów, a te pieniądze będą trafiać na konto gmin. Gminy wybiorą firmy, które zajmą się odbiorem i utylizacją odpadów.
W sytuacji, gdy każdy obywatel będzie ponosił zryczałtowaną opłatę, nie będzie mu się opłacało pozbywać śmieci w sposób nielegalny – tłumaczy poseł Witkowski.
Tam, gdzie odpady będą segregowane, opłaty będą niższe.