Czwartek 28 listopada
Zdzisława, Lesława, Go¶cierada
RADOM aktualna pogoda

Kobiety na listach wyborczych - docenione czy nie?

dag 2011-09-18 14:47:00

Według przepisów uchwalonego w tym roku kodeksu wyborczego, aby lista do Sejmu została zarejestrowana, znaleźć musi się na niej nie mniej niż 35% kobiet. Czy partie na lokalnych listach doceniły panie, czy też sztywno trzymały się parytetów? Czy kobiety mogły liczyć na wysokie miejsca?
 

Na liście rządzącego w mieście Prawa i Sprawiedliwości jest dziewięć pań i dziewięciu panów. Kobiety nie otrzymały jednak najlepszych miejsc. Najwyżej, bo na czwartym, uplasowała się posłanka Marzena Wróbel. Kolejna kandydatka na posłankę, Agnieszka Górska, znajduje się dopiero na siódmej pozycji. Pozostałe są już zdecydowanie niżej zajmując miejsca 9, 10, 11, 12, 13, 15 i 16.  

Kobiety na liście Platformy Obywatelskiej stanowią 38 proc. Ewa Kopacz jest w tym ugrupowaniu naturalnym liderem. Poza nią na liście umieszczono jeszcze sześć kobiet. Na czwartej pozycji znalazła się Małgorzata Woźniak, a kolejna kandydatka, Maria Pierzchalska, ma numer ósmy. Pozostałe panie zajmują miejsca 9, 14, 15, 18. Warto zauważyć, że listę Platformy Obywatelskiej otwiera i zamyka kobieta. Anna Białkowska, która zajmuje ostatnie miejsce, zaznacza to z dumą na swoich plakatach wyborczych. Czyżby działała w myśl zasady, że "ostatni będą pierwszymi"?

Jolancie Sokołowskiej przypadła trzecia i zarazem najwyższa wśród kobiet pozycja na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Marta Ratuszyńska ma na tej liście numer piąty. Ale jeszcze trzy kandydatki: Jolanta Sitarek (8), Mariola Zając (9) i Violetta Niedzielska (10) znalazły się w pierwszej dziesiątce. Ostatnie, dość pożądane przez kandydatów miejsce, przypadło Iwonie Pronobis. Łącznie panie stanowią na liście lewicy 44 proc jej składu. 

Na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego z kolei pań także jest osiem. Jednak pomimo pierwszego miejsca, które przypadło jednej z nich - Bożennie Pacholczak, w męskim towarzystwie nie zajmują zbyt wysokich miejsc. Czwartą pozycja przypadła w udziale Bogusławie Jaworskiej, a kolejna kandydatka, Ilona Jaroszek-Nowak jest dopiero na 10 miejscu. Pozostałe kandydatki zajmują miejsca 13,  16, 17, 18. 

A jak sytuacja pań wygląda w mniejszych partiach? W Prawicy Rzeczypospolitej prym wiodą mężczyźni, którzy zajęli czołowe miejsca listy. Pierwsza kobieta ma numer czwarty i jest to Teresa Skoczek. Tuż po niej, na miejscu piątym znalazła się Krystyna Kowalczyk. Pięć pozostałych przedstawicielek płci pięknej zajęło miejsca 8, 10, 14, 16, 17. 

Bardzo ciekawy sposób ułożenia listy opracowała partia Polska jest Najważniejsza. W większości panie umieszczone zostały na przemian z panami. Wyjątek stanowią numery 5 i 6, które otrzymały dwie kobiety. I tak pierwsze miejsce na liście zajął co prawda mężczyzna, jednak już drugie i czwarte przypadło paniom. Dzięki tej "przeplatance" kobiety są na liście widoczne i nie „giną” wśród mężczyzn. Dodatkowym atutem jest tu fakt, że stanowią aż 50% listy.

Ruch Poparcia Palikota reprezentuje na liście siedem kobiet, co stanowi 38% ogółu. Prym sprawuje mężczyzna, jednak drugą pozycję zajęła Barbara Podgórska. Numer czwarty przypadł Agnieszce Jarosz. Pozostałe panie znajdują się pośrodku i na końcu listy. 

Na koniec Polska Partia Pracy-Sierpień 80. Na liście jest 13 kandydatów do Sejmu - najmniej spośród wszystkich partii. Kobiety stanowią 38 proc. wszystkich. Pierwsze miejsce przypadło Renacie Szyszce. Jednak podobnie jak w kilku poprzednich przypadkach pozostałe panie zajmują miejsca w dolnych rejonach listy.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych