Jak poinformował nas prezes stowarzyszenia Radomir Jasiński, uzyskana wcześniej odpowiedź zupełnie nie koresponduje z mapą zamieszczoną na stronie ministerstwa infrastruktury.
Chodzi o stwierdzenie: „Aktualny stan prac przygotowawczych oraz przewidywania co do możliwości sfinansowania drogi S-12 wskazują, że realizacja będzie możliwa w latach 2014-2020”. Tymczasem z mapy zamieszczonej na stronie Ministerstwa Infrastruktury wynika, że budowa większej części drogi będzie odbywała się etapami w latach 2035-2041. Dlatego też stowarzyszenie wystąpiło z prośbą o uściślenie informacji na ten temat.
- Nie trzeba być specjalnie spostrzegawczym, żeby zauważyć, że wymagający pilnych inwestycji w infrastrukturę region radomski doczeka się równoleżnikowej drogi ekspresowej dokładnie w ostatniej kolejności. Po tym jak zbudowane zostaną już drogi priorytetowe, te mniej ważne, jak również zupełnie mało znaczące łączniki. Mamy nadzieję, że ta mapa to tylko pomyłka, a budowa S12 ruszy - zgodnie z niedawnymi deklaracjami polityków PO - za około 2 lata – mówi nam inny z członków stowarzyszenia.
Z kolei Damian Maciąg, radny rady miejskiej w Radomiu, będący również członkiem stowarzyszenia Radomskie Inwestycje, powiedział nam:- Ta mapa to jakaś kosmiczna bzdura. Mam nadzieję, że jest tylko wynikiem omyłki jakiegoś niedbałego urzędnika z GDDKiA lub z ministerstwa. Skądinąd ciekaw jestem konsekwencji, jakie poniesie osoba odpowiedzialna za lansowanie takich historii w oficjalnych dokumentach rządowych.