Na poprzedniej sesji, skierowano projekt uchwały do ponownego rozpatrzenia przez komisję. Mieszkańcy osiedla obawiali się bowiem, że rozbudowa hipermarketu sprawi, że obok ich domów będzie wzmożony ruch samochodów, co spowoduje hałas i zakłócanie ich codziennego życia.
Jak poinformowała Magdalena Wielogórska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Radomiu, mieszkańcy poprosili, aby wyłączyć ich tereny z miejscowego planu. Plan został więc podzielony na dwa etapy - pierwszy obejmujący ul. Wierzbicką oraz Toruńską wraz z obecnymi terenami należącymi do E.Leclerc, jak i drugi obejmujący tereny zachodniej części ul. Wierzbickiej. Drugi etap został jeszcze skierowany do ponownych analiz.
Radni na nadzwyczajnej sesji przegłosowali uwagi i zgodzili się na przystąpienie do sporządzenia planu. - To pierwszy etap, żeby uchwalić miejscowy plan na potrzeby rozbudowy E.Leclerc, który jest jedną z nielicznych firm, która płaci podatki do naszego budżetu. Dziś przegłosowaliśmy uwagi, czyli przeszliśmy całą, taką drogę formalną, która będzie nas finalnie prowadziła do tego, żeby plan miejscowy dla E.Leclerc został zatwierdzony i chcemy to zrobić jak najszybciej; na najbliższej sesji nadzwyczajnej będziemy prosić radnych, żeby zagłosowali za uchwałą, która finalnie będzie służyła również mieszkańcom Radomia - powiedziała wiceprezydent Radomia, Katarzyna Kalinowska.
- Finał jest pozytywny, E.Leclerc może się rozwijać, zostały też uwzględnione wnioski mieszkańców, myślę więc, że wszyscy powinni z tej sesji być zadowoleni, o czym świadczy też wynik głosowania, była wśród radnych jednomyślność - dodał przewodniczący klubu radnych PiS, Dariusz Wójcik.
Przypomnijmy, że właściciele E.Leclerc chcą rozbudować hipermarket. Planują postawić nowy obiekt o powierzchni do wynajęcia 30 tys. metrów kwadratowych. Ma w nich powstać ponad 400 miejsc pracy. Nie będzie to jednak tylko obiekt handlowy. Planowane jest bowiem wybudowanie strefy relaksu: kina, kręgielni, placu zabaw, ma też powstać strefa gastronomiczna, jak i sklepy znanych marek.