W czerwcu ubiegłego roku komisja kultury i promocji miasta, na wniosek radnego Sławomira Adamca, zwróciła się do prezydenta z prośbą o uczczenie pamięci senatora II RP Macieja Glogiera poprzez wmurowanie pamiątkowej tablicy na fasadzie Zespołu Szkół Muzycznych. Radny argumentował, że szkoła muzyczna jest najwłaściwszym miejscem dla przypomnienia postaci zasłużonego radomianina, bo był on m.in. prezesem radomskiej filii Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego im. Fryderyka Chopina, a w 1925 roku zainicjował powstanie w Radomiu szkoły muzycznej jako filii Wyższej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. Do postaci senatora Glogiera, nawiązała również sama placówka w „Monografii jubileuszowej Zespołu Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu 1945-2010”.

Władze miasta pomysł odrzuciły. W przesłanej do komisji kultury odpowiedzi na wniosek wiceprezydent Ryszard Fałek zauważył, że w szkole muzycznej nie ma już miejsca na tablicę Glogiera, ponieważ są tu tablice Krzysztofa Pendereckiego i Marii Fołtyn. Władze miasta wskazały natomiast, jako właściwe, umieszczenie pamiątkowej tablicy na gmachu Sądu Okręgowego lub kamienicy przy ul. Sienkiewicza, gdzie rodzina Glogierów mieszkała.

- Nie rozpatrywano umieszczenia tablicy Glogiera na samej fasadzie gmachu szkoły muzycznej, a to było właściwą intencją komisji kultury – mówi Sławomir Adamiec. - Być może rozwiązaniem byłaby „ściana” zasłużonych dla życia muzycznego radomian, na bocznej fasadzie szkoły muzycznej. Gdyby jednak taki pomysł miał być realizowany, to warto może poczekać do następnego roku, aby dobrze przygotować cały projekt, od strony plastycznej i merytorycznego uzasadnienia dla radomskiej „alei” wybitnych postaci radomskiego życia muzycznego.

Tymczasem, zdaniem radnego, umieszczenie tablicy na gmachu sądu lub kamienicy Glogierów nie będzie możliwe w najbliższym czasie. - Kamienica Glogiera nie nadaje się w tej chwili do zawieszenia na niej czegokolwiek. Jest w fatalnym stanie technicznym i mam obawy, że niedługo może dojść tam do nieszczęścia, ponieważ zaczynają z niej odpadać nie tylko tynki, ale także elementy sztukaterii i zdobień z kamienia. W kilku miejscach ustawiono nawet drewniane podpory. Sprawę remontu komplikują stosunki własnościowe, a część właścicieli mieszka poza Radomiem. Żal oczywiście samej kamienicy, która należy do najpiękniejszych w naszym mieście.

Także druga proponowana przez wiceprezydenta Fałka lokalizacja tablicy - na gmachu Sądu Okręgowego – budzi wątpliwości radnego. - W tym przypadku konieczna byłaby zgoda właściciela budynku i konserwatora zabytków – wyjaśnia Sławomir Adamiec. - Samo miejsce ma oczywiście uzasadnienie historyczne, ponieważ senator Glogier był z wykształcenia prawnikiem, w 1917 roku został prezesem Sądu Okręgowego, a w niepodległej Polsce jednym z zasłużonych organizatorów sądownictwa.

24 lutego minie 143. rocznica urodzin Macieja Glogiera. W kamienicy przy ul. Sienkiewicza 12, zaprojektowanej przez Józefa Piusa Dziekońskiego i wybudowanej specjalnie dla senatora i jego rodziny, zamieszkał w 1914 roku. Był jedynym przedwojennym senatorem z Radomia i kawalerem Orderu św. Grzegorza Wielkiego (1928). Zmarł 20 sierpnia 1940 roku i został pochowany na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.