Zwolennikiem wybudowania filharmonii jest senator Wojciech Skurkiewicz. - Nie ukrywam, że kilka propozycji jest szczególnie interesujących. Bardzo ciekawą opcją jest wybudowanie filharmonii w kwartale Deskurów. Zdecydowanym plusem tej lokalizacji jest zabytkowa zabudowa i bliskość rynku. Filharmonia mogłaby swoim ksztaltem, kubaturą nawiązywać do zabydowy rynku. To świetnie wpisuje się w plan rewitalizacji tego miejsca - powiedział nam senator Skurkiewicz.
Drugim, według niego, idealnym miejscem do wybudowania filharmonii jest Plac Jagielloński.
Za wybudowaniem filharmonii jest także poseł Radosław Witkowski. - Popieram budowę, natomiast uważam, że należy przedyskutować formę realizacji tego projektu oraz jego koszty. Realizacja możliwa jest tylko dzięki środkom dodatkowym z UE. A lokalizacjami, które uważam za najlepsze są kamienica Deskurów oraz ul. Linanowskiego/Wałowa - powiedział Witkowski.
Przemek Jaworski, zastępca redaktora naczelnego telewizji Dami za najlepsze miejsce dla filharmonii uważa tereny przy Dworcu PKP. - Miejsce, w którym stanie obiekt musi być naprawdę dobrze skomunikowane. Nie jest to ścisłe centrum, ale uważam, ze warto zwrócić uwagę na tą propozycję. Ciekawym pomysłem, była także ul. Chrobrego - stwierdził nasz rozmówca.
Beata Drozdowska, dyrektor "Łaźni" zastanawia się jednak czy nasze miasto będzie w stanie filharmonię utrzymać. - To bardzo duże koszty. Nie zmienia to jednak faktu, że takie miejsce w każdym, dużym mieście powinno się znaleźć. Nie jestem zwolenniczką budowania obiektu za obrzeżami centrum miasta, ponieważ ważny jest dostęp. Ciekawą propozycją na pewno jest ul. Mickiewicza - mówiła Drozdowska.