Adam Bielan w listopadzie ubiegłego roku zdecydował się opuścić szeregi Prawa i Sprawiedliwości i przenieść do nowo tworzonego ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Swoim niektórym współpracownikom w biurach poselskich powypowiadał umowy – tak zrobił m. in. z radnym PiS Jakubem Kowalskim, który prowadził radomskiego biuro europarlamentarzysty. Kowalski zareagował pozwaniem Bielana do sądu o przywrócenie go do pracy. Spór trwał kilka tygodni, ale nagle dość niespodziewanie pod koniec marca doszło do porozumienia między stronami. Radny Kowalski nagle pozew wycofał, a strony odmówiły komentarzy. Już wtedy jednak pojawiły się spekulacje, że Bielan dość ma nowych porządków PJN-ie, gdzie został usunięty na drugi plan. W końcu eurodeputowany został mniej więcej w tym samym czasie z PJN wykluczony.
Dziś w Kontrwywiadze RMF FM Adam Bielan stwierdził, że drugi raz nie wyszedłby z PiS. Zapytany przez Konrada Piaseckiego, czy wróci do Prawa i Sprawiedliwości odrzekł” – Zobaczymy co przyszłość przyniesie.