Kobieta wracała z Włoch do Lublina. Autobus, którym jechała zatrzymywał się także na dworcu w Radomiu i jak się okazało ktoś, kto tu wysiadał przez przypadek zabrał jej bagaż. Gdy autobus odjeżdżał zauważyła, że dwie kobiety najprawdopodobniej niosą jej torbę. Zgłosiła to kierowcy oraz przewoźnikowi, jednak nie uzyskała pomocy. Poinformowała o tym policję i natychmiastową interwencję podjęli policjanci z KP I. Kobieta była roztrzęsiona tym bardziej, że w bagażu miała wartościowe przedmioty, m.in. aparat fotograficzny, który jest jej narzędziem pracy. Policjanci ustalili osoby, które wysiadały w Radomiu i odzyskali zamieniony bagaż, przekazując go właścicielce. Dzięki ich pomocy kobieta nie będzie tych wakacji i podróży źle wspominać.