- Chcemy by ta kampania była prowadzona spokojnie, merytorycznie, bez obrzucania się błotem, tak, by radomianie widzieli, że myśli się o nich, szanuje i że nie chce tu się robić rzeczy niegodnych - rozpoczął były poseł na Sejm RP i były europoseł.
Następnie Dariusz Grabowski mówił o wydarzeniach sierpniowych: - Któż dziś pamięta, że tak naprawdę zaczęło się w Radomiu i Ursusie? Gdańsk na wydarzeniach sierpniowych przeszedł do historii, ma swoje muzeum, na wieki zapisany w historii Polski fragment, a Radom, który był inspiratorem, początkiem tego wszystkiego, w ogóle nie istnieje w przekazie historycznym. Uważam, że to jest wielki błąd i wielka szkoda dla Radomia. Trzeba to zmienić...
- Zacznijmy radomianom proponować to, co im się należy. Mówię tu m.in. o programie dla przedsiębiorców. My z PSL-em podpisaliśmy umowę o współpracy merytorycznej, która służyć będzie polskiemu przedsiębiorcy - dodał.
Z kolei admirał marynarki wojennej, Marek Toczek, m.in. powiedział: - Jeżeli w Ministerstwie Finansów, niewyobrażalną sprawą jest, żeby szefem resortu był ktoś inny, jak ekonomista, podobnie ma się sprawa w ministerstwie zdrowia, którym kierują lekarze, a w MON, rządzi, jak nie historyk, to psychiatra, który z wojskiem niewiele ma wspólnego, to ciężko o rozwój tego resortu. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.
Więcej na załączonym powyżej wideo.