1 stycznia weszła w życie ustawa wprowadzająca abolicję dla cudzoziemców. Mogą nią zostać objęci m.in. obcokrajowcy przebywający w Polsce nieprzerwanie od 20 grudnia 2007 roku, ci, którym odmówiono statusu uchodźcy i orzeczono wydalenie z Polski (jeżeli przebywają na terenie naszego kraju co najmniej od 1 stycznia 2010 roku) oraz ci, wobec których 1 stycznia 2010 roku trwało postępowanie w sprawie nadania statusu uchodźcy wszczęte na skutek kolejnego wniosku. Nie trzeba mieć tym razem zaświadczenia o meldunku czy zatrudnieniu.
- Cudzoziemiec, który chce zalegalizować swój pobyt w Polsce, musi przyjść do urzędu wojewódzkiego lub jego delegatury. W Radomiu wczoraj nie pojawił się nikt, ale dzisiaj były dwie osoby. Kilkanaście natomiast dzwoniło z pytaniem o informacje. Dla porównania wczoraj w Warszawie wydaliśmy 200 numerków, a wnioski złożyło 80 osób – wylicza Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego.
W urzędzie obcokrajowiec wypełnia wniosek i od razu dostaje stempel w paszporcie, który jest potwierdzeniem jego legalnego pobytu do czasu wydania ostatecznej decyzji. Pozytywna oznacza, że cudzoziemiec może mieszkać w Polsce przez dwa lata i będzie mógł podjąć zatrudnienie bez dodatkowego zezwolenia.
Wnioski o zalegalizowanie pobytu można składać do 2 lipca.