W godzinach popołudniowych przez kilkanaście minut nie spotkaliśmy zbyt wielu klientów spółki Amber Gold chcących odzyskać swoje pieniądze. Ci nieliczni, którzy siedzibę odwiedzili, zbyt rozmowni nie byli. Praktycznie wszyscy odmawiali nam komentarza, na ogół zasłaniając się brakiem czasu, albo zbywając nas stwierdzeniem, że nie maja nic do powiedzenia.
- Niestety nie udało mi się dokonać wypłaty – rąbka tajemnicy zdecydowała się nam uchylić tylko jedna, prosząca o anonimowość, kobieta. - Chciałabym się skontaktować z innymi klientami i razem powalczyć o pieniądze, ale widzę, że tu nie ma takich jak ja zbyt wiele – mówiła nam nieco zmieszana.
Bardziej rozmowni od swoich klientów nie byli też pracownicy radomskiego oddziału.
- Nie jesteśmy upoważnione do udzielania jakichkolwiek informacji – powiedziała nam tylko jedna z pracowniczek placówki przy ul. Żeromskiego.
Na stronie internetowej Amber Gold pojawił się natomiast komunikat, w którym czytamy: "W dniu dzisiejszym rachunek bankowy jest zakładany. Po jego otwarciu rozpoczniemy wypłatę środków klientom. Realizacja wypłat będzie trwać do 3 dni roboczych".
Przypomnijmy, że Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.