Jak informuje „ Dziennik Gazeta Prawna” pierwsze wyłączenia prądu nastapią jeszcze w tym roku, a w całym kraju mają zostać wyłączone bloki energetyczne o mocy ponad 6 tys. megawatów. Powodem jest zbyt duże zużycie elektrowni. Według gazety planowany jest także powrót do ppublicznego ogłaszania komunikatów o stopniu zasilania znanego z czasów PRL.
Tymczasem jednak informacja ta zaskoczyła rzecznika prasowego Elektrowni „Kozienice”: - W związku z realizowanym procesem inwestycyjno – modernizacyjnym eksploatowanych jednostek wytwórczych i inwestycyjnym w nowy blok 1000 MW - nie planujemy w określonym przez ww. czynniki horyzoncie czasowym wyłączeń swoich bloków energetycznych – powiedział nam Grzegorz Mierzejewski, rzecznik Elektrowni „Kozienice”.
Również rzecznik prasowy Polskich Sieci Elektroenergetycznych „Operator” był zaskoczony informacją o powrocie komunikatów. – W najbliższym czasie na pewno ich nie będzie. Podczas tegorocznego szczytu energetycznego, który przypadał 7 lutego padło rekordowe obciążenie. Wówczas posiadaliśmy rezerwy energii, a dodatkowo prowadziliśmy wymianę z zagranicą – mówił Sławomir Smoktunowicz, rzecznik PSE „Operator”.
Tak więc radomianie i mieszkańcy regionu mogą, przynajmniej na razie, spać spokojnie. W naszym mieście i regionie energii na pewno nie zabraknie!