Do zdarzenia doszło po godz. 17. - Młody, 24-letni mężczyzna wypadł z okna klatki schodowej na ósmym piętrze - powiedziała nam Justyna Leszczyńska, oficer prasowy KMP Radom.
Nie wiadomo w jakich okolicznościach doszło do wypadku. Na miejscu pojawił się prokurator.
Mieszkańcy bloku usłyszeli huk. - Wiem tylko, że wypadł z ósmego piętra, z okna na klatce schodowej. Uderzył w daszek klatki i spadł na ziemię... Kiedy go znaleźli podobno jeszcze żył... Szkoda chłopaka - powiedziała osoba, która pragnie zachować anonimowość.
Jak się okazało, mężczyzna nie był mieszkańcem bloku przy ul. Cichej.