Już w sobotę temperatury przekroczą w dzień 20 stopni Celsjusza. W niedzielę zaś słupki rtęci podskoczą o kolejne dwie, trzy kreski. A potem, od poniedziałku do końca tygodnia będzie nie ciepło, ale wręcz gorąco. Temperatury wahać się będą od 26 do 28 stopni Celsjusza. Potem na trochę sie ochłodzi, ale od 1 czerwca synoptycy zapowiadają upały, dochodzące nawet do 34 stopni! W większość majowych dni ma świecić słońce, deszcz spadnie tylko w trakcie pojawiających się lokalnie burz.
Także noce będą już znacznie cieplejsze. Z niedzieli na poniedziałek na termometrach zobaczymy około 10 stopni, potem już 13-15 stopni, a nawet cieplej.