Na dzisiejszym posiedzeniu komisja edukacji miała przedyskutować propozycje jednego ze swoich członków, Jerzego Pacholca. Proponował, przypomnijmy, likwidację VII LO im. K. K. Baczyńskiego i przeniesienie do jego siedziby I LO im. M. Kopernika oraz połączenie X LO im. S. Konarskiego z XI LO im. S. Staszica. Od pomysłu od razu odżegnał się prezydent Andrzej Kosztowniak, a przewodniczący Wójcik mówił nam, że to „pojedynczy głos radnego”.
To przewodniczący rady prowadził dzisiejsze posiedzenie komisji edukacji, ponieważ – jak wyjaśniono zebranym – szefowa komisji, Małgorzata Półbratek jest chora. A zebrało się sporo osób, ponieważ poza członkami komisji na posiedzenie przyszli też nauczyciele i rodzice placówek, o których reorganizacji prezydent już zdecydował.
Dariusz Wójcik zaznaczył od razu, że dyskutowanie o propozycjach Jerzego Pacholca jest bezprzedmiotowe, ponieważ prezydent je odrzuca. - Temat jest zamknięty – stwierdził.
Marek Szary przyznał, że w „atmosferze histerii” decyzji nie powinno się podejmować. - Jeśli chodzi o liceum „Kopernika”, szkołę o wysokim poziomie nauczania, to chcemy pomóc, bo wiadomo, że ma trudne warunki lokalowe. O żadnym zamykaniu mowy nie było – wyjaśniał.
Rodzice przedszkolaków i nauczyciele przedszkolni dopytywali, co z prywatyzacją placówek. - Prezydent zdecydował, że sprywatyzowane mogą być tylko te przedszkola, w których taką chęć wyrazi dyrekcja. Jeśli nie wyrazi, przedszkole będzie prowadziło miasto – tłumaczył przewodniczący RM.
- A jeśli dyrektor będzie chciał, a grono pedagogiczne nie? - dociekali nauczyciele.
- Nie sądzę, żeby dyrektor postąpił wbrew woli grona – stwierdził Wójcik.
Nauczyciele nie ustępowali – a co się stanie, jeśli nikt w przedszkolu nie będzie chciał prywatyzacji, a dyrektor innej placówki zechce wziąć właśnie to przedszkole? - Nie ma takiej możliwości – uspokajał przewodniczący. I dodał, że ten prezydent na pewno nie będzie prywatyzował przedszkoli wbrew woli dyrekcji i grona pedagogicznego. Rodzice i nauczyciele chcieli zapewnienia na piśmie. Dariusz Wójcik zauważył, że mówi to publicznie, w obecności dziennikarzy nawet, więc nie ma obaw, że się z tego wycofa. Jeśli jednak jest taka potrzeba, przygotuje jeszcze dzisiaj odpowiedni komunikat.
Marek Golka przypomniał, że na poprzednim posiedzeniu składał wniosek o utworzenie klasy licealnej w PG nr 5. Usłyszał, że prezydent nie widzi możliwości tworzenia klas licealnych w gimnazjach czy gimnazjalnych w liceach; na sesję trafia tylko projekty przegłosowane przez specjalną komisję ds. reorganizacji placówek oświatowych.
Dziennikarze pytali wiceprezydenta Ryszarda Fałka, czy to znaczy, że w IV LO im. Tytusa Chałubińskiego nie będzie klasy hiszpańskiej, jako że o 2014 roku nie będzie można tworzyć klas zerowych w liceach? - Niekoniecznie. Teraz mamy w PG nr 8 i PG nr 10 po pół klasy hiszpańskiej. Jeśli takie same powstaną w czterech jeszcze gimnazjach, w „Chałubińskim” na pewno uda się zebrać całą klasę – uważa wiceprezydent.