- To właśnie nam, grupie Policji Państwowej z Radomia przypadł zaszczyt tak hucznego rozpoczęcia festynu – powiedział Paweł Łuk – Murawski. - Zrobiliśmy to za pomocą jedynego w Polsce „strzelającego” roweru.
Lubelski festyn edukacyjny gromadzi ludzi z pasją z całej Polski. Można było zobaczyć średniowiecznych rycerzy, żołnierzy doby napoleońskiej, polskich żołnierzy spod Monte Casino i US Armii z budzącym zainteresowanie czołgiem Stuart. Były takie atrakcje jak „żywe” szachy, występ szkockiej orkiestry i kolekcja starych samochodów z budzącą największe zainteresowanie Syreną – Sport zrekonstruowaną przez lubelskiego pasjonata motoryzacji.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyła się kolekcja radomskich rowerów „Łucznik” zaprezentowana przez naszą grupę Policji Państwowej, oraz zbiór eksponatów tematycznie związanych z policją i okresem międzywojennym.
- Wiele osób było nawet zainteresowanych kupnem naszej ekspozycji. Takie wyjazd to także możliwość spotkania się z różnymi ciekawymi ludzi – powiedział Paweł Murawski. - Nasze zbiory i umiejętności podziwiał redaktor Adam Sikorski, pasjonat historii, odkrywca rzeczy i miejsc zapomnianych, twórca cyklicznego programu telewizyjnego „Było, nie minęło”. Być może z tego spotkania narodzie się nasza współpraca.
Radomskim policjantom nie tylko przypadł zaszczyt otwarcie festynu, ale i zamknięcia tego uroczystego dnia. Zaprezentowany przez nich pokaz walki na bagnety wzbudził ogromne zainteresowanie i zebrał gromkie owacje.
- To było coś nowego, coś czego jeszcze nikt nie demonstrował – powiedział Paweł Murawski. – Otrzymaliśmy gorące podziękowania od organizatorów festynu i zaproszenie na przyszłoroczny festyn.