Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Radomianie, bądźcie hojni!

nika 2011-10-31 08:00:00

Tradycyjnie już Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego organizuje kwestę na ratowanie najcenniejszych nagrobków nekropolii przy ul. Limanowskiego. W tym roku do komitetu przyłączą się przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, którzy chcą odnowić grób obrońcy Lwowa, Wacława Kotowicza.

W tym roku pieniądze będą zbierane w poniedziałek, 31 października, w dzień Wszystkich Świętych oraz – w ograniczonym zakresie - w zaduszki. - Zdecydowaliśmy się kwestować w poniedziałek, ponieważ bardzo wiele instytucji i szkół będzie miało tego dnia wolne. Część osób przyjdzie zapalić znicze na grobach bliskich przy ul. Limanowskiego właśnie 31 października, bo 1 listopada zechce wyjechać na cmentarze w innych miastach. To jeden powód poniedziałkowej kwesty. Drugi jest taki, że chcemy, by w zbiórce licznie wzięła udział młodzież, a dzień wolny od nauki temu sprzyja – tłumaczy Barbara Pikiewicz, wiceprzewodnicząca SKOZCRz.

W poniedziałek, 31 października wolontariuszy spotkamy od godz. 10 do 15-16, we wtorek zbiórka potrwa od godz. 9 do 17, we środę - w godz. 10-14.

Wspólnie z SKOZCRz będą kwestować członkowie radomskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Chcą zebrać pieniądze na renowację grobu Wacława Kotowicza, studenta Politechniki Lwowskiej, który 3 listopada 1918 roku poległ w obronie Lwowa i został pochowany na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.

- Grób Wacława Kotowicza odkryty został podczas inwentaryzacji przez młodzież najstarszych nagrobków; to był pierwszy etap projektu Epitafium. Z tego, co wiemy, to jedyny obrońca Lwowa pochowany na radomskiej nekropolii. Właściwie dochowany, bo grobowiec należy do innej rodziny. Kiedy się o tym dowiedzieliśmy, postanowiliśmy zaopiekować się mogiłą – składaliśmy tam kwiaty, paliliśmy znicze – mówi Bogusław Stańczuk, prezes radomskich kresowiaków. - Tymczasem grób jest w kiepskim stanie; pilnego remontu wymaga zwłaszcza pomnik, który może runąć na sąsiednie mogiły. Chcemy zająć się renowacją i liczymy na hojność radomian.

Kwestujących kresowiaków będzie można spotkać w poniedziałek i wtorek w okolicy miejsca pochówku Wacława Kotowicza – druga alejka za dzwonnicą, po lewej stronie.

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich nie jest jedyną organizacją, która chce uczestniczyć w kweście, albo w inny sposób pomóc nam w ratowaniu zabytków nekropolii przy ul. Limanowskiego. Są też i inni – zdradza Barbara Pikiewicz. - Na przykład, środowisko prawnicze zastanawia się nad przeprowadzeniem zbiórki, wewnętrznej, z której pieniądze przeznaczone zostałyby na renowację grobu pierwszego prezesa radomskiego sądu.

Podczas ubiegłorocznej kwesty SKOZCRz padł rekord – w puszkach znalazło się ponad 50 tys. zł.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych