Dziś wokół placu trwały prace przygotowujące teren pod inwestycję. Już wcześniej wycięto drzewa, która rosły na tym terenie, teraz usuwane są wszelkie inne elementy przeszkadzające w rozpoczęciu budowy, np. słup reklamowy przy chodniku biegnącym wzdłuż ulicy 25 Czerwca.

Nowy supermarket będzie miał dokładnie powierzchnię 1995,41 metra kwadratowego - takiej wielkości budynek zgłoszono do uzyskania pozwolenia na budowę w radomskim magistracie. Zgody na jego powstanie nie musiała więc zgodnie z ustawą wyrażać rada miejska, który czyni to w przypadku sklepów o powierzchniach przekraczających 2 tysiące metrów kwadratowych.

Tymczasem władze Radomia chcą pomóc inwestorowi  w przebudowie infrastruktury drogowej, tzn. ulic Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej. Na ten cel zamierzają przeznaczyć kwotę w wysokości 1,1 mln złotych, ale na to z kolei muszą się na poniedziałkowej sesji zgodzić radni rady miejskiej.

Przypomnijmy, że przy ul. Dzierzkowskiej znajduje się Publiczna Szkoła Podstawowa nr 8, a decyzję o jej likwidacji radomscy radni mają podjąć także na sesji w najbliższy poniedziałek. Gdy w lutym przyjęli uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły, nie obyło się bez protestów. Wówczas rodzice uczniów "ósemki" zarzucali władzom Radomia, że szkoła ma być zlikwidowana ze względu na to, że przeszkadza w budowie hipermarketu i postanowili w tej sprawie zawiadomić CBA. Władze ataki odpierały, tłumacząc, że decyzja o likwidacji szkoły wynika wyłącznie z przyczyn ekonomicznych.

Co na ten temat sądzą sami radni? Czy zgodzą się na przyjęcie projektu uchwały, który zakłada przebudowę dróg obok hipermarketu za publiczne pieniądze? Czy wspomaganie inwestora poprzez wyasygnowanie przez miasto kwoty w wysokości 1,1 mln zł na przebudowę dróg w tym miejscu nie stoi w sprzeczności z oszczędnościami, które w wyniku likwidacji PSP 8 chcą poczynić  władze Radomia? Jakimi intencjami kierowały się władze miasta, decydując się na przeznaczenie ponad 1 mln zł na taki akurat cel? Na te pytania odpowiedzi poszukamy jutro.

A co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy? Zapraszamy do komentowania artykułu!